Twój ex cię dręczy.? Zawołaj Dodę! Nowa fundacja gwiazdy

i

Autor: Fot. YouTube/TheDodaTV Kadr z teledysku 'Niebezpieczna kobieta'

Twój ex cię dręczy? Zawołaj Dodę! Nowa fundacja gwiazdy

2018-02-27 12:03

Dorota Rabczewska znana jako Doda założyła nową fundację. Będzie pomagać kobietom skrzywdzonym przez swoich byłych. Przeczytajcie więcej na ESKA.pl

Doda stanie przeciwko okrutnemu traktowaniu kobiet. Artystka założyła fundację, która pomagać ma paniom skrzywdzonym przez byłych partnerów. Pomoc będzie bardzo szeroka, a zgłosić może się każda kobieta, która obecnie czy w przeszłości ucierpiała z powodu swojego ex. Fundacja nosi nazwę Bumerang: Dobro Wraca, a o jej istnieniu artystka poinformowała na portalu społecznościowym Facebook.

Doda - Przesłuchanie: jakiego narządu potrzebuje najmniej i czego mogłaby nauczać?

Autor: brak danych

  Doda, która wystąpiła w Przesłuchaniu w EskaTV, dostała naprawdę niełatwe pytania. W dodatku, jak sama przyznała na początku, męczył ją poimprezowy kac! Jak poradziła sobie z odpowiedziami? Czy była tak błyskotliwa i dowcipna, jak w większości wywiadów? Obejrz

Fundacja Dody - Bumerang: Dobro Wraca

 Bumerang Dobro Wraca ma za zadanie nieść prawną pomoc kobietom, które zostały w jakiś sposób poszkodowane przez swoich byłych partnerów. Doda na swoim Facebooku poinformowała o głównych celach fundacji: Statutowym celem Fundacji będzie w dużej [mierze przypis red.] pomoc prawna i finansowa kobietom, które zaznały od swoich partnerów byłych czy obecnych wszelkiego rodzaju bólu, prześladowania czy krzywd fizycznych bądź psychicznych. Fundacja będzie piętnować ofensywne i wrogie działania przeciwko kobietom, często realizowane poza przestrzenią publiczną, mające wsparcie poprzez posiadane kontakty czy wpływy w różnych wpływowych kręgach.

Bumerang Dobro Wraca - dlaczego fundacja powstała? 

Impulsem dla Doroty Rabczewskiej z pewnością były jej własne, trudne kontakty z byłym partnerem i głośna sprawa w sądzie. Artystka chce walczyć wraz z innymi poszkodowanymi, kobietami, które nie mają takiej siły przebicia i pieniędzy. W swoim wpisie na Facebooku wyjaśnia: Idea fundacji zrodziła się u mnie gdy sama zderzyłam się z wrogimi działaniami ze strony byłego narzeczonego. Walkę te, a tak naprawdę obronę przed jego poczynaniami kontynuuje już dłużej niż trwał mój związek. Na początku bowiem chciałam po prostu pomagać wszystkim, którzy tej pomocy potrzebują ale bez jednego kierunku. Prawdziwy impuls do znalezienia go i symbolicznego wbicia łopaty w ziemie dały mi dziesiątki jak nie setki już maili, wiadomości, korespondencji począwszy od nastoletnich dziewczyn poprzez dorosłe kobiety z dziećmi .Piszą i dzielą się ze mną swoimi przeżyciami i udrękami. Wysyłają zdjęcia i dowody ich bólu i rozpaczy. Dużo się ostatnio mówi o walce o prawa kobiet i ich równouprawnieniu ale cały czas jak widać jesteśmy na początku, bolesnym początku, tej drogi. Przejdziemy ją razem. Całą wypowiedź artystki znajdziecie poniżej: