Letnie miesiące to idealny czas, by odwiedzić galerie i muzea – szczególnie wtedy, gdy prezentowane ekspozycje przenoszą nas w zupełnie inne światy. W Warszawie zajrzymy do stolicy sprzed stu lat, w Gdańsku zobaczymy dzieła najbardziej wpływowych współczesnych artystów i artystek z Wielkiej Brytanii, Sopot ma dla nas zderzenie dwóch artystycznych światów – Berlina i Trójmiasta, a Katowice przypominają, że sztuka nie zawsze potrzebuje instytucjonalnej legitymacji. Oto cztery wystawy, które warto wpisać do kalendarza.
CHANGES – brytyjska sztuka współczesna w Gdańsku
Od 25 kwietnia do 24 sierpnia w dwóch lokalizacjach CSW ŁAŹNIA w Gdańsku trwa wystawa „Changes” – wyjątkowa prezentacja dzieł z Kolekcji British Council, organizowana w ramach UK/Poland Season 2025. Wśród twórców i twórczyń znajdują się m.in. Damien Hirst, Mona Hatoum, Goshka Macuga, Grayson Perry i Yinka Shonibare. To rzadki w Polsce przegląd światowej klasy sztuki współczesnej z Wielkiej Brytanii.
Wystawa podejmuje temat zmian społecznych, politycznych i kulturowych. Refleksyjna, różnorodna, a przy tym silnie osadzona w teraźniejszości. Szczególnie warto zwrócić uwagę na wielokanałową instalację wideo Johna Akomfraha w CSW ŁAŹNIA 2 – twórcy, który w 2024 roku reprezentował Wielką Brytanię na Biennale w Wenecji.
Odłamki rzeczywistości w Sopocie
W Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie można oglądać wystawę Odłamki rzeczywistości. Berlin – Trójmiasto (7 czerwca – 24 sierpnia), skupioną na pracach artystek związanych z Berlinem i Trójmiastem, często posiadających migracyjny background. Ekspozycja porusza tematy tożsamości, kryzysów i fragmentaryzacji współczesnego świata, zderzając zmysłowość z politycznym niepokojem i doświadczeniem przemocy, szczególnie tej wymierzonej w kobiety.
Kuratorka Marta Smolińska sięga po metaforę dłoni dotykającej "rzeczywistości zepsutych odłamków" – zaczerpniętą z "Pawia Królowej" Doroty Masłowskiej – by opisać gesty artystek próbujących nadać sens rozbitej codzienności. Sztuka staje się tu narzędziem scalania – krucha, czuła, ale zarazem silna w swojej wymowie. Wystawa doczeka się także berlińskiej odsłony pod znaczącym tytułem Unruhe / Niepokój.
NIE JESTEŚ SAMA – outsiderki w centrum uwagi
W Muzeum Śląskim w Katowicach od 19 czerwca do 26 października można oglądać wystawę „Nie jesteś sama. Outsiderki w sztuce 2025”, prezentującą twórczość dziesięciu brytyjskich artystek związanych z nurtem outsider art. Kobiety te – często bez formalnego wykształcenia artystycznego – tworzą dzieła oryginalne, poruszające i nierzadko autobiograficzne.
Ekspozycja to wynik współpracy z British Council i BEAF Arts Co. oraz kontynuacja katowickiej wystawy „Pierwiastek żeński”. Zobaczymy m.in. abstrakcyjne obrazy Mahlii Amatiny, recyklingowe rzeźby Kate Bradbury i introspekcyjne prace Yvonne Mabs Francis. To opowieść o kobiecej kreatywności, która nie mieści się w ramach tradycyjnych narracji artworldu.
RETRO WARSZAWA – miasto, które ożyło
W Art Box Experience w Fabryce Norblina od 15 czerwca do 9 września prezentowana będzie multisensoryczna wystawa „Retro Warszawa – podróż do miasta sprzed 100 lat”. Dzięki nowoczesnej technologii projekcji 360° i cyfrowo zrekonstruowanym materiałom archiwalnym, odwiedzający przeniosą się do międzywojennej stolicy. Spacerując ulicami dawnej Warszawy, zajrzą do klubów i restauracji, odwiedzą Pałac Saski i usłyszą recital w stylu retro.
To lato należy do sztuki zaangażowanej, osobistej i poruszającej – rozpiętej między Gdańskiem, Katowicami, Warszawą a Sopotem. Warto zobaczyć te wystawy, by zanurzyć się w opowieściach o świecie, który mimo wszystko próbujemy poskładać na nowo.