Pogoda dzisiaj zaskoczyła wszystkich. Zamiast słońca i temperatur na poziomie 30 stopni, mamy do czynienia z jesienną aurą. Na terenie całego kraju zapanowało znaczne ochłodzenie, które odczytano jako pierwszy powiew zbliżającej się jesieni. Do tej pory lato obfitowało w silne upały, którym nierzadko towarzyszyły gwałtowne burze, opady gradu, a nawet trąby powietrzne, mające później wpływ na stosunkowe ochłodzenie klimatu. Tak zimno jednak tego lata jeszcze nie było! Po intensywnych opadach deszczu, które nawiedziły Polskę w poniedziałek, 16 sierpnia, wskaźniki na termometrach pokazały znaczny spadek temperatury. Różnice w wielu miastach wynoszą nawet 10 stopni. Czy lato 2021 rzeczywiście bezpowrotnie się skończyło, a krótkie rękawki powinniśmy zamienić na bluzy i swetry? Eksperci pogodowi nie mają wątpliwości, że ochłodzenie szybko nas nie opuści.
Pogoda - idzie ochłodzenie
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował, ze od wtorku 17 sierpnia na nasz kraj wpływać będą niże znad Bałtyku i Skandynawii, co będzie miało realny wpływ na spadek temperatury we wszystkich regionach. Nic nie wskazuje na to, by w najbliższych dniach do Polski miała nadejść kolejna fala upałów. Eksperci prognozują, że ochłodzenie utrzyma się do końca tygodnia. Od czwartku cieplej może być na południu Polski. Mieszkańcy tamtych rejonów mogą spodziewać się temperatur na poziomie 24 stopni. W pozostałych częściach Polski wskaźniki na termometrach nie pokażą ich nawet 20.
