To jedna z największych atrakcji Trójmiasta. Już niedługo zniknie z gdańskiej Ołowianki

Tylko do końca sierpnia turyści i mieszkańcy będą mogli spojrzeć na panoramę Gdańska z 50-metrowej wysokości. AmberSky, charakterystyczne koło widokowe z Ołowianki, zostanie zdemontowane i wysłane za ocean. Ale spokojnie – na jego miejscu powstanie nowa, jeszcze bardziej imponująca atrakcja.

Od momentu, gdy pojawiło się na Wyspie Ołowiance, AmberSky przyciągało tłumy. Z jego gondoli można było dostrzec dachy Starego Miasta, żurawie stoczniowe, bursztynowy stadion, a przy dobrej pogodzie nawet zarys Półwyspu Helskiego. Przez siedem lat to właśnie ono uchodziło za "must see" na turystycznej mapie Gdańska.

Teraz nadchodzi czas pożegnania – koło sprzedano do Stanów Zjednoczonych i we wrześniu wyruszy do... Teksasu.

San Antonio – nowy dom dla gdańskiego diabelskiego młyna

Miasto, które przejmie atrakcję, jest drugim co do wielkości ośrodkiem w Teksasie. Nad brzegiem rzeki Rio Grande tętni życie, a turystów przyciągają m.in. historyczne misje franciszkańskie wpisane na listę UNESCO, słynna twierdza Alamo czy malowniczy Riverwalk – nadrzeczny bulwar otoczony kawiarniami i sklepami. Właśnie tam gdański diabelski młyn znajdzie swoje nowe miejsce i zacznie kręcić się na nowo, tym razem w towarzystwie palm i gorącego klimatu południa USA

Nowe koło w Gdańsku – większe, wyższe i nowocześniejsze

Choć dla wielu mieszkańców i turystów wyjazd AmberSky może być zaskoczeniem, firma odpowiedzialna za atrakcję nie zostawia pustki. Na Ołowiance trwają już przygotowania pod montaż zupełnie nowego koła. Tym razem konstrukcja będzie o 10 metrów wyższa, a jej ustawienie zostanie obrócone o 35 stopni, by zapewnić lepszy widok na gdańskie Stare Miasto.

Gondole mają być przestronniejsze – 12-osobowe, z automatycznie otwieranymi drzwiami i multimedialnymi przewodnikami, które wskażą najciekawsze miejsca widoczne z wysokości. Do tego zmodernizowana kasa z zielonym dachem i automatyczna sprzedaż biletów – wszystko po to, by skrócić kolejki i podnieść komfort odwiedzających.

Ile zapłacimy za podniebną podróż nowym kołem?

Na nowych rozwiązaniach technologicznych portfele turystów mają nie ucierpieć. Cennik pozostaje zbliżony do dotychczasowego:

  • bilet normalny – 42 zł,
  • ulgowy (dla dzieci do 1,40 m) – 32 zł,
  • dzieci do 3 lat – bez opłat,
  • wynajem kabiny VIP – 379 zł za półgodzinną przejażdżkę.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsze przejazdy nowym kołem odbędą się już w styczniu 2026 roku.

To już ostatnia szansa na przejażdżkę!

Gdańskie AmberSky powoli żegna się z Ołowianką, a wraz z nim kończy się pewna era w historii turystyki nad Motławą. Zanim jednak konstrukcja wyruszy w długą podróż do Teksasu, wciąż można wsiąść do gondoli i spojrzeć z góry na miasto.

To też może cię zainteresować: Oto najbezpieczniejsze miasta w Europie. Na liście znalazły się też dwie polskie metropolie

Pomorskie. Najwyższe budynki w Gdańsku. Sięgają niemal chmur!