Grillowanie to nie tylko sposób przygotowywania posiłków, ale przede wszystkim okazja do spotkań i wspólnego spędzania czasu. Tradycyjny grill w ogrodzie lub na działce ma swój niepowtarzalny klimat, ale co zrobić, gdy pogoda nie dopisuje albo nie mamy przestrzeni na rozstawienie rusztu? Tu z pomocą przychodzi rozwiązanie, które coraz częściej zdobywa popularność w polskich domach, czyli elektryczne grille stołowe.
Ich największą zaletą jest to, że pozwalają cieszyć się atmosferą wspólnego grillowania przez cały rok, niezależnie od pogody. W dodatku nie wymagają skomplikowanej obsługi ani dużych przygotowań. Wystarczy podłączyć urządzenie do prądu, rozłożyć składniki i można cieszyć się posiłkiem w gronie najbliższych. Model, który pojawił się w Action, został pomyślany tak, by sprostać oczekiwaniom większych grup. Dzięki temu grillowanie staje się prawdziwą przyjemnością i atrakcją spotkania.
Zobacz też: Halloween w Pepco. Kostiumy i dodatki w świetnych cenach
Grill elektryczny z Action
Grill do raclette Tristar, dostępny teraz w Action w cenie poniżej 90 zł, to urządzenie, które łączy funkcjonalność z wygodą i świetnie sprawdzi się zarówno podczas większych spotkań rodzinnych, ale też kameralnych kolacji ze znajomymi. Jego największym atutem jest możliwość przygotowania posiłku jednocześnie dla aż ośmiu osób, dzięki zestawowi ośmiu małych patelni każdy uczestnik może samodzielnie grillować swoje ulubione składniki. To rozwiązanie sprawia, że nie trzeba czekać na swoją porcję, a wspólne gotowanie zamienia się w zabawę i interaktywne doświadczenie.
Sam grill ma owalny kształt i wymiary 43 x 30 cm, co daje wystarczająco dużo miejsca, by swobodnie rozłożyć produkty. Moc 1200 W zapewnia szybkie nagrzewanie i równomierne pieczenie, a regulowany termostat pozwala dostosować temperaturę do rodzaju potraw. Powłoka nieprzywierająca znacząco ułatwia korzystanie z urządzenia, bo nic się nie przypala i czyszczenie zajmuje tylko chwilę. Tristar grill do raclette sprawdzi się zarówno na święta, kiedy spotykamy się w większym gronie, jak i podczas spontanicznych kolacji. Wystarczy postawić go na stole, rozłożyć składniki i każdy sam przygotuje to, na co ma ochotę. Dzięki temu każdy posiłek staje się wspólnym doświadczeniem, a kuchnia przestaje być miejscem odosobnienia dla gospodarza.

i