Koncert Taylor Swift w Miami był naprawdę gorący. I nie chodzi tu tylko o klimat gorącego Miami. Wszystko dzięki gościnnemu występowi Ricky Martina. Latynoski wokalista wykonał wraz z autorką hitu Shake It Off swój największy hit Livin La Vida Loca. Trzeba przyznać, że ten duet na scenie prezentował się naprawdę świetnie. I nie prawdą jest to, że Taylor nie potrafi tańczyć! Wokalistka powtarza to przy każdej nadarzającej się okazji. Jakkolwiek podczas występu w Miami pochwaliła się świetnym wyczuciem rytmu. Swift z powodzeniem mogłaby wystąpić podczas karnawału w Rio de Janerio ;) Jej kocie ruchy współgrały z piosenką Livin La Vida Loca.
Taylor Swift - koncerty w ramach trasy promującej 1989
Koncert w Miami był wyjątkowy nie tylko ze względu na latynoskie klimaty. Występ odbył się dokładnie w rok po wydaniu krążka zatytułowanego 1989, który to wyniósł Taylor na wyżyny popularności. Jest to piąty album artystki, jednak pierwszy z popowym materiałem. Płyta zadebiutowała na pierwszym miejscu na liście Billboard 200 w Stanach zjednoczonych. W tydzień po premierze 1989 sprzedał się w nakładzie 1,287 miliona sztuk. Jest to najlepszy wynik sprzedaży płyty od czasu hitowych albumów Britney Spears. Bez dwóch zdań Taylor stała się księżniczką muzyki popowej. Urodziny swego pierwszego albumu uczciła akustycznym nagraniem piosenki Out Of The Woods. Trasa koncertowa promująca materiał muzyczny z 1989 rozpoczęła się 5 maja 2015 roku, a zakończy się w grudniu 2015. Fani Taylor mogą więc liczyć na wiele wspaniałych koncertowych momentów. Nie tylko takich jak ten z udziałem Ricky Martina:
Po wspólnym występie Taylor Swift podziękowała Ricky'owi za przyjęcie zaproszenia:
A tak wygląda wspólne wykonanie kawałka Livin La Vida Loca. Kto wypadł lepiej - Taylor czy Ricky?
