Taylor Swift - hit Love Story doczekał się nowej wersji. I nie, nie chodzi o zremiksowaną wersję singla, która cieszyła się wielką popularnością na Tik Toku. Amerykańska wokalistka oficjalnie podzieliła się fragmentem nowej wersji utworu, którego nagrywanie, jak sama przyznała, było jednym z najzabawniejszych przeżyć w jej karierze. Zgodnie z zapowiedziami piosenkarka rozpoczęła nagrywanie wszystkich swoich płyt, które wydała pod szyldem wytwórni Big Machine Records. Chodzi o krążki Taylor Swift, Fearless, Speak Now, Red, 1989 oraz Reputation. Ma to związek z faktem, że prawa do kompozycji gwiazdy nabył menadżer m.in. Justina Biebera Scooter Braun. I choć amerykańskie serwisy internetowe doniosły, że mężczyzna ostatecznie je sprzedał, nie powróciły one do Taylor. Aby uzyskać pełnię praw do napisanych przez siebie utworów wokalistka zdecydowała się na ich ponowne nagranie. Pierwszy przedsmak zadebiutował w reklamie stworzonej przez Ryana Reynoldsa.
Taylor Swift - nowa wersja Love Story
Piosenka Love Story promowała wydany w 2008 roku album Fearless i zapewniła nastoletniej wówczas artystce popularność na całym świecie. W 2020 roku przeżyła drugą młodość za sprawą bijącej rekordy popularności apki Tik Tok. Znana ze swojej przedsiębiorczości gwiazda wykorzystała popularność swojego hitu i zaprezentowała pierwszy przedsmak jego odświeżonej wersji. We wpisie pozostawionym w mediach społecznościowych przyznała, że to zaledwie mały element tego, co przygotowała.
