Zaledwie kilka dni po wielkim finale 8. edycji "The Voice Kids" Natasza Urbańska podzieliła się z fanami wstrząsającą informacją. Za pośrednictwem mediów społecznościowych artystka wyjawiła, że żegna się z programem, w którym była jurorką przez dwie edycje.
Kochani, moja przygoda z programem The Voice Kids dobiegła końca, nie zobaczymy się w kolejnej edycji. To było wspaniałe i cenne doświadczenie. Wyniosłam z tego programu wiele dla siebie, ale, co najważniejsze, mogłam dzielić się swoją wiedzą, wspierać młodych artystów w ich pasji do muzyki. The Voice Kids wprowadził dużo światła do mojego świata. Dzieciaki nauczyły mnie czerpać radość z ‘tu i teraz’ i dodały mi jeszcze więcej odwagi w walce o swoje marzenia - napisała.
Gwiazda estrady rozwinęła wątek odejścia z formatu w rozmowie z Eską.
Otworzyły się kolejne projekty, na które - może nie czekałam - ale nad którymi pracowałam. To będzie bardzo ważny dla mnie etap. Ważny, bo taki mój, osobisty, duży projekt musicalowy i chcę się skupić na tym w 100%. Ta przygoda się skończyła. Cudowne to było, ale jednak muszę i chcę iść dalej. Wydałam singiel, którym fajnie zamknęłam tę moją przygodę i jestem gotowa na nowe - zapewniła.
Dopiero teraz Urbańska zdobyła się na odwagę, by przyznać, iż została zwolniona. Jak przyznała, zakończenie współpracy było dla niej zaskoczeniem.
Natasza Urbańska o zwolnieniu z TVP
Natasza Urbańska dopiero teraz zdradziła, że to nie ona podjęła decyzję o odejściu z "The Voice Kids". Wiadomość o zakończeniu współpracy była dla niej sporym zaskoczeniem. W rozmowie z Karolem Paciorkiem piosenkarka wyznała, że potraktowano ją nieelegancko.
To nie była moja decyzja. Dostałam tylko suchą informację od produkcji, że nie będę w kolejnej edycji, i że oni sami nie rozumieją tej decyzji - powiedziała.
Nie doszło nawet do oficjalnego pożegnania.
Czułam się tam jak w rodzinie (…) I na koniec zero pożegnania, dziękuję. To nie było zrobione po ludzku (…) Tu nie chodzi o kwiaty, a o międzyludzką rozmowę - przekonywała.