Siles - gość z papierami na muzyczną karierę, dosłownie i w przenośni. Ucho do chwytliwych melodii czy umiejętność do mieszania melancholijnych, lirycznych utworów z energetycznymi trapowymi bangerami nasączonymi autotunem to jedno. Drugie to jego muzyczny talent i wykształcenie - szkoła muzyczna w klasie fortepianowej a następnie studia realizacji dźwięku, przerwane dla skupienia się na karierze. Jeśli dodamy do tego modowy zmysł i to, że przed kamerą czuje się jak ryba w wodzie to wiemy, że rysują się przed nim piękne widoki. Pochodzący z Lubaczowa, Siles, łączył swoje życie z muzyką jeszcze zanim na poważnie wszedł w rap - pozwala mu dziś to postrzegać utwory z innej perspektywy i zwracać uwagę na brzmieniowe detale. Jego numery prezentują też spory przekrój klimatów - z jednej strony hiciarskie, stricte newschoolowe, by za chwilę z wyczuciem uderzyć w melancholijny, poetycki nastrój.
Siles i Young Igi - nowa piosenka Yacht
Niedawno ukazał się jego debiutancki album zatytułowany Głębia nakładem wytwórni Universal Music Polska. Album Głębia to zbiór zróżnicowanych utworów, który ma na celu zachęcić słuchacza do refleksji. Podkreśla wagę emocji w swojej muzyce, bez których nie widzi sensu egzystencji. Zmieniający się klimat brzmień jest uosobieniem poszukiwania własnego ja, poczucia wewnętrznego spokoju. Jak mówi sam Siles:
Głębia to czas i doświadczenia, które chciałbym zostawić za sobą, to już etap do zamknięcia. Obecnie puszczam kilka luźnych singli a w międzyczasie pracuję nad swoim drugim wydawnictwem.