- Białoruś uwolniła 123 więźniów politycznych, z czego większość znalazła schronienie w Polsce.
- Wśród uwolnionych znaleźli się m.in. Aleś Bialacki i Maria Kalesnikawa, jednak zabrakło Andrzeja Poczobuta.
- Polska zaoferowała pełne wsparcie, a ich uwolnienie jest efektem porozumienia Białorusi z USA.
- Jakie są dalsze losy uwolnionych i czy Polska będzie ich nowym domem?
Uwolnieni białoruscy więźniowie polityczni dotarli do Warszawy. Polska oferuje wsparcie
Większość uwolnionych w ostatnich dniach na Białorusi więźniów politycznych bezpiecznie dotarła do Polski. Jak poinformował w czwartek nad ranem Franak Wiaczorka, doradca liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej, 90 z 123 zwolnionych osób przyjechało z Ukrainy do Warszawy. Informacji towarzyszyło nagranie z powitania byłych więźniów w stolicy, które szybko obiegło media społecznościowe.
„W środku nocy 90 z 123 uwolnionych więźniów politycznych bezpiecznie dotarło z Ukrainy do Warszawy” – napisał Wiaczorka. Szczególnie poruszający był moment spotkania Marii Kalesnikawy z siostrą. „To autentycznie wzruszająca scena, pełna rodzinnej radości” – podkreślił doradca Cichanouskiej.
Władze Białorusi uwolniły łącznie 123 więźniów politycznych
W sobotę władze Białorusi uwolniły łącznie 123 więźniów politycznych. Z tej grupy 114 osób zostało deportowanych na Ukrainę, a dziewięć trafiło na Litwę. Wcześniej wiceprzewodniczący białoruskiego Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Paweł Łatuszka informował, że zdecydowana większość zwolnionych, którzy znaleźli się na Ukrainie, planuje wjazd do Polski. Część z nich zamierza następnie udać się m.in. na Litwę, jednak wielu deklaruje chęć pozostania w Polsce i złożenia wniosków o ochronę międzynarodową.
Polskie władze potwierdziły gotowość do udzielenia pomocy. Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Maciej Wewiór podkreślił, że byli więźniowie są już wolnymi ludźmi, a Polska zapewni im wsparcie. Jak zaznaczył, opieką nad nimi zajmą się zarówno rodziny, jak i środowiska białoruskiej opozycji działające w kraju.
Wśród uwolnionych znaleźli się m.in.:
- laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki,
- były kandydat na prezydenta Wiktar Babaryka,
- członkini jego sztabu Maria Kalesnikawa,
- Maryna Zołatawa, naczelna niezależnego portalu tut.by.
Wśród zwolnionych zabrakło natomiast Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i działacza Związku Polaków na Białorusi.
Zwolnienie więźniów było efektem porozumienia władz Białorusi z administracją USA. Według doniesień medialnych Stany Zjednoczone miały w zamian złagodzić sankcje na eksport potasu – kluczowego surowca dla białoruskiej gospodarki. Decyzja ta wpisuje się w szerszy kontekst dyplomatycznych działań wokół regionu i wojny w Ukrainie.
Źródło: PAP