Oświadczyny w Kauflandzie: szczyt żenady czy romantyzmu? Ta reakcja mówi wszystko!

Filmy i seriale stawiają przed współczesnymi mężczyznami niezwykle trudne zadanie. Obraz zaręczyn kreowany w telewizji sprawił, że panie oczekują od swoich ukochanych dużo więcej, a i panowie chcą się wykazać. Niektórzy żartują, że obawiają się wyjechać na zagraniczne wczasy, bo niemal zawsze pary powracają z wakacji zaręczone. Pan Irek postanowił przebić wszystkich i zaskoczyć swoją ukochaną. 

Oświadczyny w Kauflandzie - romantyzm czy żenada? 

Bukiet róż i pierścionek ofiarowany przed koncertem na oczach całego miasta? To już było. A może oświadczyny przed romantyczną komedią w kinie? Nuda. Pan Irek postawił na świeżość i zaskoczył swoją ukochaną... w supermarkecie. W jednym ze sklepów Kaulfand rozegrało się niezwykłe widowisko. Mężczyzna wywołał dziewczynę do informacji przez mikrofon. - Kocham cię najbardziej na świecie, chciałbym, żeby dowiedzieli się wszyscy ludzie nie tylko ty!

Oświadczyny w supermarkecie 

Pani Justyna oczywiście pojawiła się błyskawicznie przy informacji. Jednak jej mina mówi, że nie były to wymarzone oświadczyny! Chyba spodziewała się raczej tradycyjnej kolacji bez tłumu gapiów. Chciecie dowiedzieć się co odpowiedziała? Zobaczcie cały filmik poniżej: 

Chociaż Pani Justyna nie była do końca zadowolona z tej formy oświadczyn, to przyjęła propozycję swojego ukochanego. Chociaż internauci również nie pochwalają zaręczyn w supermarkecie to gratulują Irkowi odwagi, a jak wiemy tego mu nie brakuje. Kilka lat temu udowodnił to biorąc udział w Must Be The Music.