Kolejny kraj protestuje przeciwko Izraelowi na Eurowizji. Rozważymy nasz dalszy udział

i

Autor: Sarah Louise Bennett / Eurovision.tv

Eurowizja 2026

Kolejny kraj protestuje przeciwko Izraelowi na Eurowizji. "Rozważymy nasz dalszy udział"

2025-05-27 13:46

Nie milkną echa kontrowersji po finale tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji. Coraz więcej artystów i nadawców telewizyjnych domaga się, by Eurowizja 2026 odbyła się bez udziału Izraela. Podważana jest też wiarygodność i transparentność wyników głosowania telewidzów. Głos zabrał kolejny kraj, który konsekwentnie domaga się zmian.

Spis treści

  1. Słowenia przeciwko Izraelowi
  2. Eurowizja 2026 bez Słowenii?
  3. Eurowizja 2026 - o konkursie

Austria wygrała 69. Konkurs Piosenki Eurowizji, pokonując Izrael - zdobywców największej liczby punktów od publiczności, na drugim miejscu. Zwycięzca widowiska, śpiewak operowy JJ, otwarcie przyznał, że chciałby organizacji Eurowizji 2026 w Wiedniu bez udziału Izraela. Teraz kolejny kraj zajął podobne stanowisko, wzywając też do transparentności w głosach publiki, do których brakuje zaufania.

Eurowizja 2025 to był horror

Słowenia przeciwko Izraelowi

Już w 2024 roku nadawca publiczny RTV SLO w Słowenii wniósł sprzeciw wobec udziału Izraela oraz zasugerował, że wyniki głosowania - zwłaszcza pod względem nowo otwartej platformy do głosowania przez Internet, mogą być poddawane manipulacjom. Na wysłany do organizującej widowisko Europejskiej Unii Nadawców (EBU) list nie nadeszła odpowiedź. Po Eurowizji 2025 głos zabrała nowa szefowa stacji, Ksenija Horvat, ponownie wzywając do dyskusji i zmian. Wcześniej do wykluczenia Izraela lub audytu wyników głosowania wezwały telewizje z innych krajów, m.in. Hiszpanii, Islandii czy Belgii.

"Niestety, odpowiedź, jaką otrzymaliśmy, nie zawierała przekonujących i konkretnych wyjaśnień ani nie wskazywała na pilność i powagę problemu, który adresujemy. W tym czasie sytuacja humanitarna w Strefie Gazy i okupowanych terytoriach palestyńskich się pogorszyła, a obawy publiki - zarówno w Słowenii, jak i całej Europie - znacznie wzrosły" - powiedziała Słowenka.

Eurowizja 2026 bez Słowenii?

W swojej wypowiedzi dyrektorka telewizji zapowiedziała, że Słowenia rozważy rezygnację z udziału w widowisku, jeśli nie nastąpią odpowiednie reakcje ze strony EBU. Stacja podobnie jak wielu innych europejskich nadawców domaga się audytu i publikacji szczegółowych wyników głosowania widzów oraz debaty na temat dalszej obecności Izraela w stawce. To druga - po Belgii - otwarta deklaracja możliwości wycofania się z Eurowizji z powodu dotychczasowych kontrowersji.

"Wielu widzów w Słowenii i innych krajach wyraziło poważne wątpliwości odnośnie do wiarygodności i transparentności głosowania, zwłaszcza pod kątem politycznego kontekstu konkursu. [...] Szczególnie jesteśmy zainteresowani porównaniem głosów telefonicznych i głosów online, ponieważ wierzymy, że to kluczowe w odbudowie zaufania do uczciwości głosowania. Jako media publiczne mamy obowiązek dostarczania widowni odpowiednich i weryfikowalnych informacji. [...] Jeśli EBU nie podejmie konkretnych kroków i nie zaadresuje problemów, rozważymy nasz dalszy udział w wydarzeniach Eurowizji. Będziemy zmuszeni to zrobić, jeśli EBU dalej nie będzie w stanie odpowiedzieć na kluczowe problemy z perspektywy etyki i interesu publicznego" - kontynuowała.

Eurowizja 2026 - o konkursie

Jubileuszowy, 70. Konkurs Piosenki Eurowizji odbędzie się w Austrii po zwycięstwie śpiewaka operowego JJ-a z utworem "Wasted love". Szereg miast wyraził chęć organizacji widowiska, jednak naturalnym faworytem wydaje się być Wiedeń. Jak dotąd, udział w wydarzeniu potwierdziły: Austria, Dania, Finlandia, Grecja, Holandia, Serbia i Wielka Brytania.

Zobacz też: Austria wygrała Eurowizję. Najlepsze momenty tego kraju w konkursie