Julia Wieniawa

i

Autor: AKPA Julia Wieniawa podczas Earth Festival

Julia Wieniawa zaśpiewała na Earth Festival. Internauci miażdżą jej występ

2022-08-22 10:31

Julia Wieniawa była jedną z gwiazd odbywającego się w niedzielę Earth Festival. Artystka pojawiła się na scenie, by wykonać dwa utwory pochodzące z jej debiutanckiego krążka Omamy. Mowa o hitach Nie muszę i Milczysz. Popisy wokalne gwiazdy zostały jednak surowo ocenione przez internautów. W komentarzach pod nagraniami z występów zawrzało.

Julia Wieniawa stawia w tym roku przede wszystkim na muzykę. Po latach zapowiedzi i wydawania pojedynczych singli artystka w końcu zaprezentowała fanom debiutancki album studyjny Omamy, który zebrał świetne recenzje i po zaledwie tygodniu od premiery pojawił się na liście najchętniej kupowanych krążków muzycznych w Polsce. Wydaniu longplaya towarzyszy trasa koncertowa, której Julia Wieniawa początkowo mocno się obawiała. Gwiazda tłumaczyła, że nigdy nie czuła się wokalistką z krwi i kości, dlatego też zaśpiewanie przed publicznością było zdecydowanym wyjściem z jej strefy komfortu. Fenomenalne show, jakie zaprezentowała na Orange Warsaw Festival 2022, dodało jej pewności siebie. Od tamtej pory Julia Wieniawa jest bywalczynią festiwali muzycznych. Niestety, jej najnowszy występ podczas odbywającego się w Uniejowie Earth Festival został mocno skrytykowany przez internautów. Jest to o tyle zaskakujące, że dosłownie dwa dni wcześniej 23-latka zachwyciła uczestników Kraków Live Festival.

Fenomenalny debiut Julii Wieniawy na OWF 2022. Tym występem zamknęła usta krytykom!

Julia Wieniawa na gorąco po pierwszym występie!

Julia Wieniawa na Earth Festival

Koncerty transmitowane w telewizji znacznie różnią się od tych festiwalowych. Julia Wieniawa nie ukrywała, że jest mocno zestresowana, bo to jej pierwsze takie wystąpienie. Przypomnijmy, że do tej pory gwiazda występowała tylko podczas gali Bestsellery Empiku, która miała miejsce w lutym tego roku. Najwidoczniej trema nie pozwoliła jej na pokazanie stu procent swoich możliwości. W sieci pojawiło się sporo słów krytyki.

Chciałbym powiedzieć, że mi się podobało… Pozostanę przy wersji studyjnej, bo na żywo kiepsko.

Co do samego wykonu to dramat. Piosenka fajna, ale wykon fatalny. Czasami nie trzeba pchać się do każdej gałęzi showbiznesu.

Bardzo dużo fragmentów nieczysto, ech. A tyle utalentowanych muzycznie ludzi nie dostaje szansy - można przeczytać pod występami z Nie muszę i Milczysz.

I choć negatywnych komentarzy jest znacznie więcej, to nie zabrakło też tych dopingujących Julię.

Ostatnio miała dużo występów Live na których wychodziła dobrze. Wydaje mi się, że tutaj to kwestia odsłuchu i mikrofonu/nagłośnienia oraz jeszcze niedoświadczenie w kontroli oddechu podczas śpiewania. Ona ma bardzo ciekawy głos.

Dziewczyna śpiewa rewelacyjnie, a do tego na żywo - typowo klubową piosenkę, co łatwe nie jest. Czego się nie dotknie, to wypada to profesjonalnie. Gdyby każdy w tym kraju przykładał się tak do pracy jak Wieniawa, to byśmy żyli w utopii.

Lepiej śpiewać na żywo i popełniać błędy niż z playbacku i oszukiwać ludzi.

Ma piękny głos, taki kojący.

Po solowych koncertach artystki nikt nie powinien mieć jednak wątpliwości, że Julia Wieniawa potrafi śpiewać. Artystka jeszcze w tym roku ma wyruszyć w klubową trasę koncertową. To dobra okazja, by posłuchać jej na żywo i samemu się o tym przekonać.

Sonda
Wolisz Julię Wieniawę jako aktorkę czy piosenkarkę?