Joost Klein

i

Autor: Sarah Louise Bennett / EBU Joost Klein - reprezentant Holandii na Eurowizji 2024.

Eurowizja 2024

Joost Klein wrócił po wyrzuceniu z Eurowizji! Ważne słowa Holendra po dyskwalifikacji

2024-05-20 11:13

Joost Klein był jednym z faworytów do wygrania Eurowizji 2024. Nie mógł jednak wystąpić w finale, ponieważ w tajemniczych okolicznościach został zdyskwalifikowany przez Europejską Unię Nadawców. Po tej decyzji zniknął. Tydzień po skandalu powrócił na scenę. Jakie były jego pierwsze słowa? Dał prosty i ważny przekaz.

Joost Klein był jedną z największych gwiazd Eurowizji 2024. Jego piosenka "Europapa" podbija międzynarodowe listy przebojów, a on sam był jednym z głównych faworytów do zwycięstwa. W półfinale konkursu zajął drugie miejsce, zdobywając ponad 180 punktów od widzów. Niestety o trofeum musiał zapomnieć, ponieważ ostatecznie w ogólnie nie został dopuszczony do występu w finale. To pierwsza taka sytuacja w historii konkursu z prawie 70-letnią tradycją. Powód dyskwalifikacji reprezentanta Holandii tak naprawdę nie został dokładnie wyjaśniony. Prawdopodobnie chodzi o agresję wobec pracowniczki szwedzkiej telewizji. Prawdopodobnie chodziło o werbalną agresję w formie gróźb. Holenderska telewizja uważa jednak, że sprawa została wyolbrzymiona i decyzja o wyrzuceniu z Eurowizji była skandaliczna i bezpodstawna. Po stronie Joosta stanęli też reprezentanci innych krajów. Po tygodniu milczenia artysta wreszcie zabrał głos.

Zdyskwalifikowany z Eurowizji Joost Klein wystąpi w Polsce. Znamy datę i miejsce koncertu

Eurowizja 2024. Tak kiedyś wyglądała Luna! Odkopaliśmy stare zdjęcia Aleksandry Wielgomas. Można się zdziwić!

Joost Klein wrócił po Eurowizji

Zdyskwalifikowany uczestnik Eurowizji 2024 przez tydzień milczał. Nie komentował kontrowersyjnej decyzji EBU. Nie pokazywał się publicznie. Zmieniło się to 19 maja, kiedy wystąpił na festiwalu w holenderskim mieście Enschede. - Dziękuję za miłość. Przy odrobinie więcej miłości na świecie moglibyśmy wszyscy tam być, wiecie? [...] Jestem trochę przytłoczony, ale uwielbiam ten stan - mówił w czasie koncertu Joost. - Wszyscy oczekują, że powiem teraz coś głupiego, ale ja po prostu was wszystkich kocham - dodał. Po swoim show dodał też post na Instagramie. "Miłość zawsze zwycięża" - można było przeczytać w jego relacji.