Film z nocy poślubnej. Nowa moda to przesada? [VIDEO]

Film z nocy poślubnej stały się ostatnio nową modą. Są to oczywiście udawane scenki wmontowywane później w pamiątkowe nagrania ślubne. Niektórzy uważają, że to przesada. Szczególnie jeden z takich filmików zatytułowany Noc poślubna Ewy i Bogdana wywołuje zażenowanie wśród oglądających. Widzimy na nim parę młodą odgrywającą intymne chwile.

Nagranie zaczyna się od sceny, w której panna młoda zaprasza świeżo upieczonego małżonka do sypialni.

Potem oglądamy między innymi kilka momentów pokazujących czułe pieszczoty...

Oraz wielką walkę na poduszki.

Noc poślubna. Komentarze na facebooku

Większość osób komentujących na facebooku filmik Noc poślubna Ewy i Bogdana wypowiada się o nim niezbyt życzliwie: "Żenada roku", "To jest tak żałosne że aż śmieszne xD", "To jakaś masakra :D". Zdarzają się jednak głosy broniące pary. Jeden z internautów pisze: "Co w tym śmiesznego? :/ pamiątka z wesela a ludzie z tego robią pośmiewisko". A co wy uważacie na ten temat? Czy zachowanie małżeństwa faktycznie jest tak żenujące?