Eurowizja 2018 - Polska pod ostrzałem komentatorów z innych krajów! Przesadzili?

Eurowizja 2018 - Polska zakończyła swój udział w 63. edycji konkursu na etapie półfinałów. Gromee i Lukas Meijer według większości fanów wykonali kawał świetnej roboty. Za sprawą hitu Light Me Up w lizbońskiej Altice Arenie była moc, energia i pozytywne wibracje. Warto zauważyć, że spośród wszystkich występów, to właśnie show polskiej reprezentacji było najbardziej wesołe i uśmiechnięte. Nie docenili tego jednak komentatorzy zagranicznych stacji.

Eurowizja 2018 - Polska w ogniu krytyki

Komentatorzy transmisji z innych krajów dość ironicznie wypowiadali się o występie Polski. Oczywiście wydaje się to normalne, bo nawet Artur Orzech słynie z dość ciekawych komentarzy. Jego zabawne, bezbłędne, często ironiczne, ale również niejednokrotnie trafione uwagi ubarwiają każdy eurowizyjny występ i są wielką atrakcją w czasie polskiej transmisji konkursu. Osoby mieszkające poza granicami naszego kraju piszą w komentarzach na profilu Gromeego, który kraj krytykował nasz występ. 

• Komentator w czasie transmisji w Anglii miał powiedzieć: - Nie mamy pojęcia, co oznacza ręka podniesiona do góry przez wokalistę. Moje ręce w tym momencie opadły.
• Niemiecki komentator miał powiedzieć: - DJ poprosił o pomoc wokalistę Lukasa, ale ten raczej mu zaszkodził, a nie pomógł. 

Z Francji również nie dostaliśmy zbyt dużo głosów. Tamtejszy komentator, według internautów, również nie pozostawił na naszym występie suchej nitki. Na szczęście - niesłusznie, bo naszym zdaniem i zdaniem fanów z #TeamGromee występ był udany.

Piosenka Light Me Up promuje pierwszy album Gromeego - Chapter One. Na albumie znajdziemy zarówno znane hity, jak i utwory, które nigdy wcześniej nie miały swojej premiery.