Siedemnasta edycja "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” rusza już 14 września o godzinie 19:55 na antenie Polsatu i będzie wyjątkowa, bo program w Polsce świętuje właśnie swoje dwudziestolecie. Nic więc dziwnego, że ten sezon budzi sporo emocji.
Wśród uczestników znalazł się m.in. Marcin Rogacewicz, aktor znany widzom z "Na dobre i na złe”, "Przyjaciółek” i "Komisarza Alexa”. Teraz zamieni policyjny mundur i serialowe plany na parkiet, gdzie czeka go zupełnie nowe wyzwanie. W tej przygodzie towarzyszy mu Agnieszka Kaczorowska, doświadczona tancerka, która w poprzedniej edycji zajęła drugie miejsce.
Już od pierwszych zapowiedzi mówi się, że to właśnie oni mogą być czarnym koniem programu. Media jednak interesuje nie tylko taneczna forma pary, ale też ich prywatne życie. Od miesięcy plotkuje się, że Kaczorowska i Rogacewicz łączy coś więcej niż wspólne treningi. Oboje niedawno zakończyli swoje małżeństwa, a zdjęcia zrobione przez paparazzi podczas spacerów czy wspólnych wyjść tylko podsycają te domysły. Choć sami zainteresowani milczą, to widać, że świetnie się dogadują i tworzą duet, który już na starcie skradł uwagę fanów. Potwierdzają to ich wspólne zdjęcia z prób.
Zobacz też: Nowy rozdział w życiu Marcina Rogacewicza. Związek z gwiazdą "Klanu" zmienił jego wizerunek [GALERIA]
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz w "Tańcu z Gwiazdami"
Ostatnie dni przed premierą to dla wszystkich uczestników gorący czas intensywnych przygotowań. Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz regularnie pokazują w social mediach urywki ze wspólnych prób, a paparazzi pilnie śledzą ich każdy krok. Nie brakuje ujęć z sali treningowej, gdzie oboje wyglądają na maksymalnie skupionych, ale też zaskakująco zgranych.
Widać, że Kaczorowska doskonale wie, jak poprowadzić swojego partnera. Potrafi w jednym momencie wyciągnąć od niego maksimum zaangażowania, a w drugim rozluźnić atmosferę żartem. Trudno się dziwić, że w komentarzach pojawiają się pytania, czy ta relacja to już coś więcej niż tylko praca. Sama chemia widoczna w ich ruchach i spojrzeniach sprawia, że publiczność ostrzy sobie zęby na ich występ.
W trakcie prób na parkiecie nie brakuje iskier i czułych gestów. Wdać też determinację, pasję i dużą dawkę energii. Jeśli to, co pokazują podczas treningów, uda im się przenieść na scenę, możemy być świadkami jednego z najbardziej elektryzujących otwarć w historii "Tańca z Gwiazdami”.