Chada - przyczyny śmierci rapera. Co wiadomo po sekcji?

i

Autor: Fot. YouTube/Step Records Screen z teledysku YouTube

Chada - przyczyny śmierci rapera. Co wiadomo po sekcji?

2018-03-26 14:46

Po śmierci Chady co chwilę wychodzą na jaw nowe fakty. Tym razem dowiedzieć możemy się, co wykazała autopsja rapera.

Chada zmarł 18 marca. Niespodziewana i tajemnicza śmierć rapera wstrząsnęła jego fanami i polską sceną rapu. Po śmierci Chady przeprowadzono sekcję zwłok, która miała przynieść odpowiedź na pytanie, co było przyczyną śmierci rapera.

Chada - przyczyny śmierci

Dziennikarze Gazety Wyborczej dotarli do wyników autopsji. 'Wiadomo po niej tylko jedno: specjaliści wykluczyli, aby raper zmarł w wyniku interwencji policjantów, którzy go obezwładnili. Nie użyli oni paralizatora, ani gazu, jedynym środkiem przymusu bezpośredniego były kajdanki' - twierdzi informator katowickiej Gazety Wyborczej. Oprócz sekcji zwłok przeprowadzone zostaną również badania toksykologiczne na obecność w organizmie substancji psychoaktywnych. Jednak na wyniki tych badań będzie trzeba poczekać kilka tygodni.

Podejrzana śmierć Chady. Kasta - nigdy nie uwierzę, że mu ktoś nie pomógł

Autor: brak danych

  Chada - znany, polski muzyk zmarł niespodziewanie w nocy z 17 na 18 marca. Miał zaledwie 39 lat. W poniedziałek 19 marca Step Records potwierdziło w oficjalnym oświadczeniu śmierć rapera - W nocy z soboty na niedzielę zmarł Tomasz Chada, wieloletni reprezentant Step Reco

Okazuje się również, że w śmietniku sali szpitalnej, w której leżał raper odnaleziono woreczek strunowy, a w nim ślady zielonej substancji. Znalezisko zostanie poddane analizie w laboratorium kryminalistycznym Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Jeden z policjantów twierdzi, że najprawdopodobniej substancję, o której mowa Chada dostał od kolegów, który odwiedzili go w mysłowickim szpitalu 17 marca. Policja szuka tych mężczyzn.

Chada nie żyje

W środę 14 marca Chada z poważnymi obrażeniami i urazem kręgosłupa trafił do szpitala w Mysłowicach. Problemy ze zdrowiem były efektem skoku z okna. Jak informowała katowicka Gazeta Wyborcza kilka dni później przez agresywne zachowanie Chada w asyście policji został przewieziony do szpitala psychiatrycznego w Rybniku, w którym zmarł podczas przyjęcia na oddział. Gliwicka prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo.