Stokrotka na krawędzi protestu. Związkowcy ruszają z referendum strajkowym
W Stokrotce narasta ostry konflikt między załogą a zarządem. Po fiasku mediacji związkowcy zdecydowali się na dalsze kroki.
- Wobec braku porozumienia z pracodawcą w zakresie zwiększenia liczby etatów w sklepach i podwyżek wynagrodzeń – postulatów zgłoszonych w interesie pracowników przez związki zawodowe w dniu 27 grudnia 2024 r. prowadzimy referendum strajkowe - informuje NSZZ „Solidarność” w Stokrotce.
Główne postulaty dotyczą zwiększenia liczby pracowników w sklepach o minimum dwa etaty na placówkę oraz podniesienia wynagrodzeń o 800 zł brutto. Związkowcy chcą także wyższej premii absencyjnej. Ich zdaniem obecne zasoby kadrowe nie pozwalają na normalne funkcjonowanie sklepów.
Głosowanie odbywa się online i potrwa aż do 31 maja 2026 roku, co ma umożliwić udział jak największej liczbie pracowników. Zgodnie z ustawą o sporach zbiorowych, strajk może zostać ogłoszony, jeśli połowa zatrudnionych weźmie udział w referendum, a większość z nich opowie się za protestem.
Polecany artykuł:
Stokrotka odpiera zarzuty
Według stanowiska, jakie spółka Stokrotka przekazała mediom, referendum strajkowe jest w pełni inicjatywą związków zawodowych i odbywa się już po zakończeniu procesu mediacyjnego. Firma podkreśla, że sytuacja kadrowa w sieci pozostaje stabilna - podkreśla m.in. ponad pięcioletni średni staż pracy i to, że znaczną część kadry kierowniczej stanowią pracownicy, którzy przeszli ścieżkę awansu w firmie.
Stokrotka zapewnia też, że rotacja pracowników utrzymuje się na poziomie zbliżonym do poprzedniego roku, a wynagrodzenia są corocznie podnoszone w zależności od warunków rynkowych. W komunikatach kierowanych do mediów firma akcentuje również inwestycje w modernizacje sklepów i centrów dystrybucyjnych oraz rozwój kompetencji załogi i szeroki system świadczeń dodatkowych.
Stokrotka powstała w 1994 roku w Lublinie jako polska sieć supermarketów. W 2018 roku została przejęta przez litewską grupę handlową Maxima, która wcześniej rozwijała w Polsce marki Aldik i Sano. Transakcję przejęcia zatwierdził Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.