Sanatorium miłości - Małgorzata

i

Autor: TVP

Programy

Awantura w "Sanatorium miłości". Małgorzata ma już dość zachowań Andrzeja. Zapowiedziała zemstę!

2024-03-27 13:39

Kuracjusze kolejny raz nas zaskakują. Tym razem na pierwszym planie jest Teodozja, Małgorzata oraz Andrzej, który według wielu internautów bawi się obydwoma kobietami. Jego zachowanie zirytowało również Gosię, która nie szczędziła w jego stronę ostrych słów. Co więcej, zapowiedziała zemstę.

Najnowsza edycja Sanatorium miłości nieustanie trzyma wszystkich w napięciu. Uczestnicy randkowego show dla seniorów coraz bardziej się rozkręcają. Mamy już pierwsze bliższe znajomości, przyjaźnie, a nawet romanse. Jedni są całkowicie pochłonięci poszukiwaniem miłości i podbojami, inni w tym czasie stawiają na odpoczynek i relaks. Jednak należy pamiętać o tym, że Sanatorium miłości 2024, to nie tylko radosne chwile z nowymi znajomymi i wspaniałe przygody. Uczestnicy z każdym kolejnym dniem coraz bardziej zapominają o kamerach, co przekłada się na ich śmiałość i otwartość. Znakomitym przykładem jest słynny już miłosny trójkąt, czyli Teodozja, Małgorzata i Andrzej. Senior wpadł w oko obydwu kuracjuszkom już podczas pierwszego odcinka, o czym wszyscy mogli przekonać się podczas zabawy z czekoladkami i pudełkami. To jednak nie koniec.

Aktorzy, którzy zostali brutalnie zamordowani | To Się Kręci #30

Sanatorium miłości - Teodozja, Małgorzata i Andrzej

Chemia między Andrzejem i uczestniczkami widoczna była również podczas wycieczki, kiedy to Teodozja wręczyła swojej sympatii wodę ze źródełka, która miała być znakiem jej uczuć. Senior niezwykle ucieszył się z takiego gestu, jednak chwilę później do gry wkroczyła Małgorzata. Kuracjuszka postanowiła zrobić drobną scenę zazdrości i zaakcentowała swoje miejsce u jego boku za sprawą podzielenia się z nim swoją porcją źródlanej wody oraz próbą dowiedzenia się, od kogo dostał wcześniejszy podarek. Małgorzata nie ukrywa, że jest oburzona zachowaniem Andrzeja. Szczególnie, że w międzyczasie zaproponował Teodozji wspólne wyjście na dyskotekę, a przecież wcześniej zabiegał o jej względy. Co więcej, pod koniec trzeciego odcinka dowiedzieliśmy się, że kuracjuszką Małgorzata nie ukrywa, że jest oburzona zachowaniem Andrzeja. Od czasu powrotu busem do sanatorium z wycieczki Małgorzata powiedziała przy wszystkich, co o nim myśli o mężczyźnie.

Jeszcze dwa dni temu mówiłeś, że mnie kochasz. Naucz się szanować to słowo. Nienawidzę oszustów, facetów, którzy rzucają słowa nadaremno - rzuciła zirytowana Małgorzata.

Kuracjuszka przyznała także, że po dwóch dniach znajomości Andrzej zaczął ją przytulać oraz snuł z nią plany na przyszłość. Choć wiele osób nie mogło uwierzyć w to, że senior wyznał jej miłość, to gdy Teodozja zaczęła dopytywać, czy rzeczywiście miała miejsce sytuacja, o której wspominała Gosia, ten potwierdził. Dodał jednak, że dla niego słowo kocham jest bardzo uniwersalne i niekoniecznie oznacza płomienne uczucie.

Można powiedzieć "kocham cię, bo jesteś miła". (...) Można kochać drzewa, zwierzęta. "Kocham cię, bo jesteś miła w rozmowie" - to nie jest wyznanie, tylko taki wyraz. (...) Nie robiłem jej żadnych nadziei, bo nie jest w moim guście. (...) Gocha jest zazdrosna.

Podkreślił również, że to Teodozja jest bardziej w jego typie i to z nią zamierza spędzać więcej czasu. Z kolei Małgorzata zapowiedziała słodką zemstę, której kuracjusz zupełnie się nie spodziewa.