matura jezyk polski

i

Autor: East News / Adam STASKIEWICZ

Alarmy bombowe w szkołach 6.05.2019. Co dalej z maturami?

2019-05-06 10:25

To wydarzenie nigdy nie powinno mieć miejsca! Egzaminy maturalne miały rozpocząć się 6 maja, punktualnie o godzinie 9. Niestety w kilku szkołach doszło do zdarzenia, które może mieć fatalny wpływ na zdających. Lokalne serwisy informują, że policja i dyrektorzy niektórych szkół w Polsce otrzymali zawiadomienia o ładunkach wybuchowych, które mogą znajdować się w placówkach. Czy uczniom grozi niebezpieczeństwo? Co dalej z maturami?

Zwykły żart czy niebezpieczne zdarzenie? W całej Polsce rozległy się telefony, które przerwały egzaminy maturalne z języka polskiego 6 maja. W kilku województwach ewakuowano uczniów niektórych placówek ze względu na alarm bombowy. O godzinie 9 arkuszy nie otworzyli uczniowie ze szkół między innymi w Warszawie, Nowym Dworze Mazowieckim, Płońsku, Mławie, Czerwińsku nad Wisłą, Rybniku, Sokołowie Podlaskim, Ciechanowie, Krakowie, Nowym Sączu, Kielcach, Tarnowie i Łapanowie.

Zobacz też: Matura 2019 - WYNIKI. Kiedy i jak sprawdzić wyniki matur?

QUIZ Matura wiedza o społeczeństwie. Sprawdź czy zdasz!

Pytanie 1 z 10
Pogląd, iż człowiek jest istotą społeczną sformułował:

Alarm bombowy w szkołach - co się stało? 

Maturzyści ze szkół zagrożonych zostali ewakuowani na bezpieczny teren, a w placówkach błyskawicznie pojawili się policjanci i pirotechnicy. Alarm został ogłoszony w 122 szkołach w całej Polsce. Wszystkie okazały się fałszywe. 

Alarm bombowy na maturze - co dalej z egzaminem? 

W niektórych placówkach matura rozpoczęła się z opóźnieniem. W jednej ze szkół egzamin został przerwany. Uczniowie przystąpią do niego ponownie w czerwcu.