Książę Harry wykazał się wyjątkową serdecznością podczas jednego ze swoich kompanów z armii w czasach, gdy służył w Afganistanie. Jedno jego krótkie zdanie pomogło żołnierzowi zdobyć żonę! Co takiego powiedział książę Harry?
Frankie O’Leary opowiedział w wywiadzie, jak w 2007 roku książę Harry przyczynił się do poukładania jego spraw sercowych. O'Leary był kierowcą pojazdu księcia Harry'ego w Afganistanie. Pewnego razu książę zauważył, że O'Leary spaceruje z pewną kobietą.
Jakby nigdy nic, książę rzucił do żołnierza "Do zobaczenia, Frank!" To go zszokowało, więc z nieśmiałością odpowiedział: "Do zobaczenia, książę...". To wystarczyło. Gdy partnerka O'Leary'ego, Niina zobaczyła, że ten wita się z księciem niczym z kumplem podobno "szczęka opadła jej na podłogę". Później została jego żoną.
Teraz Frank O'Leary będzie odgrywał ważną rolę podczas ślubu księcia Harry'ego i Meghan Markle. Żołnierz będzie pierwszym jeźdźcą spośród dwudziestu czterech, którzy wezmą udział w przejeździe Harry'ego i Meghan ulicami Windsoru. Podobno książę Harry poprosił go o to osobiście!
To prawdziwy powód do dumy, gdy ktoś prosi o zaangażowanie w to, co będzie niesamowitym świętem.
- powiedział Frank O'Leary.
Jak Wam się podoba ta historia?
i
i
