Doda dołączyła do programu w połowie 2. edycji. Od samego początku wyróżniała się na tle innych uczestników swoim wyrazistym stylem, ciętym językiem i brakiem zahamowań. Nie bała się wyrażać swojego zdania, co często prowadziło do konfliktów z innymi uczestnikami programu. Jej bezpośredniość i pewność siebie, choć dla niektórych kontrowersyjne, przyciągały uwagę widzów, którzy z zaciekawieniem śledzili jej poczynania. Udział w programie, choć krótki, okazał się dla Dody trampoliną do dalszej kariery. Dał jej rozpoznawalność i otworzył drzwi do branży muzycznej. Po opuszczeniu "Baru" szybko rozwinęła karierę wraz z zespołem Virgin, który w krótkim czasie zdobył popularność i ugruntował jej pozycję na polskiej scenie muzycznej. Doda często wspominała, że udział w "Barze" traktowała jako ważny etap w swojej drodze do sukcesu.
Zobacz także: Doda zostanie jurorką "Tańca z gwiazdami"?! Ujawniła, że otrzymała propozycję
Tyle Doda zarobiła za udział w "Barze". Nie była to gwiazdorska stawka
Bez wątpienia udział Dody w "Barze" to jeden z najbardziej ikonicznych momentów w historii polskich reality show. Piosenkarka po latach wspomniała, że do programu nie poszła po to, aby zarobić pieniądze, a aby wypromować swój zespół, co jej się udało. Jak przyznała, zarobki były dość niskie i odpowiadały najniższej krajowej w roku 2002.
Otrzymywaliśmy najniższą średnią krajową za pracę w barze, czyli jakieś tysiąc, tysiąc dwieście złotych. Były też jakieś napiwki, tylko ja nie byłam taka skora do pracy za tym barem, dla mnie najważniejsze było, żebyśmy jak najwięcej występowali z zespołem Virgin wtedy - mówiła w rozmowie z serwisem Jastrząb Post wokalistka.
Doda przyznała także, iż jej kontrowersyjne zachowanie i cięte riposty były efektem postaci, którą zdecydowała się wykreować.
Wykreowałam tam postać, która pozwoliła mi w mocny i ostry sposób wkraść się w wyobraźnię Polaków, ale to był mój patent - podsumowała piosenkarka.