Rusza 41. Warszawski Festiwal Filmowy. Te produkcje to absolutne must see!

Warszawa po raz 41. stanie się stolicą światowego kina. W dniach 10–19 października 2025 roku do stolicy przyjadą twórcy, aktorzy i miłośnicy filmu z całego świata. Tegoroczna edycja to nie tylko świeża identyfikacja wizualna i nowy zespół organizacyjny, ale też odważne spojrzenie w przyszłość.

Festiwal obejmie aż osiem lokalizacji – od kultowej Kinoteki i Atlanticu po 46. piętro Varso Tower, gdzie w ramach cyklu Kino w chmurach filmy będzie można oglądać 200 metrów nad ziemią.

„Rocznica” Jana Komasy otwiera festiwal

Na otwarcie organizatorzy przygotowali prawdziwą filmową bombę. Gala inaugurująca WFF odbędzie się 10 października w Kinotece, a pokaz otwarcia należeć będzie do „Rocznicy” – pierwszego filmu Jana Komasy zrealizowanego w Stanach Zjednoczonych.

Ten trzymający w napięciu thriller z Diane Lane, Kyle’em Chandlerem i Phoebe Dynevor opowiada o rodzinie wciągniętej w wir niebezpiecznego ruchu społecznego. Komasa, autor „Bożego Ciała” i „Miasta 44”, po raz kolejny podejmuje temat pamięci, tożsamości i moralnych dylematów współczesności.

Mistrzowie, debiutanci i odważne głosy

W konkursie międzynarodowym o Grand Prix powalczy 15 premierowych produkcji, wśród nich „Dziewczęta” Mike’a van Diema – laureata Oscara za „Charakter”, słowacki „Ojciec” Terezy Nvotovej oraz polskie tytuły: „Brat” Macieja Sobieszczańskiego i „Dom dobry” Wojciecha Smarzowskiego.

W konkursie 1–2, przeznaczonym dla debiutantów, uwagę zwracają: „Bańki” Sebastiana Husaka, „Omaha” Cole’a Webleya i nagrodzona w Locarno „Solomama” Janicke Askevold.

Nie zabraknie również dokumentów i krótkich metraży – aż 28 filmów z tej sekcji może później ubiegać się o nominacje do Oscara.

Filmy z Cannes, Wenecji i Toronto

Do Warszawy trafią też tytuły, o których mówił cały filmowy świat. W ramach cyklu Konfrontacje widzowie zobaczą m.in. „To był zwykły przypadek” Jafara Panahiego – laureata Złotej Palmy, „Smashing Machine” Benny’ego Safdiego nagrodzonego w Wenecji, a także „Tajnego agenta” Klebera Mendonçy Filho i „Anioła Stróża” Aziza Ansariego z Keanu Reevesem w roli… anioła Gabriela.

Pokazy specjalne i nowe sekcje

W sekcji Centrepiece pojawią się dwa wyjątkowe filmy: „Ostatni Wiking” Andersa Thomasa Jensena z Madsem Mikkelsenem oraz „Po polowaniu” Luki Guadagnino z Julią Roberts i Andrew Garfieldem. Z kolei sekcja Animus. Kino wartości zaprosi do refleksji nad moralną odwagą i odpowiedzialnością – wśród polecanych tytułów znalazły się irański „Mam na imię Ziba” i tajwańskie „Sprawy rodzinne”.

Nowością będzie także cykl Kino, moja miłość, w ramach którego znane osobowości – m.in. Grażyna Torbicka i Andrzej Chyra – zaprezentują swoje ulubione filmy i opowiedzą o ich wpływie na życie.

Nie tylko kino

W programie znalazł się również Koncert Muzyki Filmowej Michała Lorenca, który odbędzie się 16 października w FINA. Z kolei najmłodsi widzowie mogą liczyć na Rodzinny Weekend Filmowy, a seniorzy – na darmowe seanse z cyklu Boom Generation organizowane przez Caritas i Miasto Stołeczne Warszawa.

Dziesięć dni filmowych emocji

Festiwal potrwa do 19 października, a film zamknięcia – „Głos Hind Rajab” w reżyserii Kaouther Ben Hanii, laureat Srebrnego Lwa w Wenecji – zapowiada wzruszające zakończenie.

Bilety na pokazy kosztują 25 zł, a przedpremierowa sprzedaż online już ruszyła. Szczegóły programu i repertuar dostępne są na stronie www.wff.pl.