Spis treści
"Błysk diamentu śmierci" pokazywany był przez dystrybutora Velvet Spoon już między innymi na Octopus Film Festival i na Nowych Horyzontach, gdzie w sekcji Nocne Szaleństwo uzyskał najlepsze oceny ze wszystkich prezentowanych tytułów. Nie bez przyczyny, bo to ponoć prawdziwa kinowa uczta.
"Błysk diamentu śmierci" zmierza do kin. O czym opowie?
Emerytowany tajny agent (znany doskonale miłośnikom włoskiego kina gatunkowego Fabio Testi) spędza jesień życia w pensjonacie na Lazurowym Wybrzeżu. Zniknięcie atrakcyjnej sąsiadki uruchamia w nim wspomnienia z czasów, gdy trajektorię jego kariery wyznaczały międzynarodowe spiski, piękne kobiety, szybkie samochody i zabójcze gadżety. Emeryt postanawia jeszcze raz stanąć do walki, by odnaleźć tajemniczą sąsiadkę i zemścić się na dawnych wrogach.
Hélène Cattet i Bruno Forzanie, twórcy "Amer", ponownie inspirują się swoim ulubionym okresem – włoskim kinem gatunkowym lat siedemdziesiątych – by zaprezentować widzom nostalgiczną, diabelnie elegancką i piekielnie wyrafinowaną opowieść o kinie i tęsknocie, unurzaną w wizualnych skojarzeniach i audialnych nawiązaniach. Efektem jest najbardziej stylowy film szpiegowski w historii kina i kinofilska przejażdżka, która zachwyciła już widzów na festiwalach Nowe Horyzonty i Octopus Film Festival. Tego filmu się nie ogląda – jego się smakuje. A każdy kolejny kęs jest lepszy od poprzedniego. "Błysk diamentu śmierci" trafi do polskich kin już 28 listopada. (informacja prasowa)