Była uczestniczka „Hotelu Paradise” rozpoczyna karierę polityczną… Jej celem jest europarlament

„Hotel Paradise” gości na ekranach naszych telewizorów od 2020 roku. Niezmiennie cieszy się ogromną popularnością, o czym świadczyć może fakt, że na antenie TVN7 emitowana jest właśnie ósma odsłona randkowego show. We wszystkich edycjach udział wzięło kilkadziesiąt osób, które w większości postanowiły wykorzystać swoje 5 minut na bycie influencerem, działającym w mediach społecznościowych. Nieco inne plany na swoją przyszłość ma Aleksandra Kiepura, uczestniczka pierwszej odsłony „Hotelu Paradise”.

Aleksandra Kiepura startuje w wyborach

Aleksandra Kiepura znalazła się w grupie pierwszych seksownych singli, którzy spróbowali swoich sił w „Hotelu Paradise”. Wzięła udział w pierwszej edycji show i mimo że nie wygrała, zdobyła sporą popularność. Dziś chce ją wykorzystać i spróbować swoich sił w… polityce. W najbliższych wyborach do Parlamentu Europejskiego startuje z list Konfederacji. Internauci nie zapomnieli jednak o wywiadzie Kiepury, który ujrzał światło dzienne pod koniec 2022 roku. Na kanale „Marcin Zawada Podcast” zdradzała wówczas, że dla niej ważna jest kasa i władza. Co więcej, zdecydowała się na wyznanie, że z używkami po raz pierwszy kontakt miała w wieku 13 lat, a 3 lata później uciekła z domu i mieszkała ze znajomymi w melinie… Celebrytka przyznała również, że czasami zażywa narkotyki, a jej mózg może nie działać do końca poprawnie… Jak myślicie, ma szansę na przyszłość w polityce?