Napięta sytuacja na Bliskim Wschodzie, związana z eskalacją konfliktu między Izraelem a Iranem, ma bezpośredni wpływ na plany podróżnych. Węgierski przewoźnik Wizz Air ogłosił we wtorek, że ze względów bezpieczeństwa do 15 września zawiesza wszystkie swoje rejsy do Tel Awiwu w Izraelu oraz wszystkie połączenia z europejskich lotnisk do Ammanu w Jordanii.
Bezpieczeństwo priorytetem – Wizz Air reaguje na kryzys
W oficjalnym komunikacie linia lotnicza podkreśliła, że decyzja podyktowana jest eskalacją sytuacji w regionie. "Bezpieczeństwo pasażerów, załogi i floty pozostaje najwyższym priorytetem Wizz Air, a przewoźnik na bieżąco monitoruje rozwój wydarzeń we współpracy z odpowiednimi władzami" – czytamy w oświadczeniu.
Co więcej, Wizz Air zaznaczył, że do odwołania będzie unikać przelotów nad terytorium Izraela, Iraku, Iranu oraz Syrii. To standardowa procedura stosowana przez linie lotnicze w przypadku zaistnienia realnego zagrożenia w danej przestrzeni powietrznej.
Co z pasażerami? Informacje o zmianach i zwrotach
Przewoźnik zapewnił, że skontaktuje się drogą mailową z osobami, które dokonały rezerwacji bezpośrednio na stronie Wizz Air. Pasażerowie zostaną poinformowani o dostępnych opcjach, które obejmują możliwość zmiany terminu podróży lub pełny zwrot kosztów za niewykorzystany bilet.
Natomiast osoby, które zakupiły bilety za pośrednictwem innych usługodawców, takich jak agencje turystyczne czy internetowe platformy rezerwacyjne, proszone są o bezpośredni kontakt z tymi podmiotami w celu uzyskania informacji o dalszym postępowaniu.
Konflikt paraliżuje niebo nad Bliskim Wschodem
Decyzja Wizz Air jest bezpośrednią konsekwencją gwałtownego zaostrzenia konfliktu między Izraelem a Iranem. Od piątku Izrael atakuje dziesiątki celów wojskowych w Iranie, na co Teheran odpowiada atakami rakietowymi i przy użyciu dronów. W wyniku tych działań zarówno Izrael, jak i Iran zamknęły swoją przestrzeń powietrzną dla ruchu cywilnego. Na podobny krok zdecydowały się również władze Iraku i Jordanii.
Sytuacja jest na tyle poważna, że w Izraelu zamknięto główne międzynarodowe lotnisko – port lotniczy Ben Guriona w Tel Awiwie. Co więcej, izraelska narodowa linia lotnicza El Al podjęła decyzję o ewakuacji swoich maszyn poza granice kraju, aby zapewnić im bezpieczeństwo.
Źródło: PAP., oprac. Jakub Luberda.
