- Polska z sukcesem wystrzeliła trójstopniową rakietę suborbitalną, osiągając wysokość 65 km.
- Projekt potwierdza zdolności technologiczne kraju w dziedzinie techniki rakietowej.
- Rakieta spełniła wszystkie założenia, a to otwiera nowe możliwości dla polskiej nauki i obronności.
- Jakie są dalsze plany rozwoju tego obiecującego programu kosmicznego?
Wiceszef MON: udany start rakiety suborbitalnej z poligonu w Ustce
Cezary Tomczyk napisał na platformie X, że na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych w Ustce odbył się udany start rakiety opracowanej przez konsorcjum, w skład którego wchodzą: Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia, Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1 w Łodzi oraz Zakład Produkcji Specjalnej Gamrat.
Wiceszef MON przekazał, że rakieta zrealizowała wszystkie założone cele, tj. poprawne rozdzielenie stopni, naprowadzenie na wyznaczony punkt w przestrzeni oraz lot po zaplanowanej trajektorii.
Osiągnęła wysokość 65 km, wykonując bezpieczny i stabilny lot, weryfikując prawidłowe działanie wszystkich kluczowych technologii opracowanych w kraju – napisał Tomczyk.
Zastępca szefa techniki rakietowej Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia (WITU) dr inż. Dariusz Sokołowski powiedział, że był to finalny start w projekcie trójstopniowej rakiety suborbitalnej, po niemal sześciu latach pracy.
Wyjaśnił, że w poniedziałek odbył się trzeci z kolei start rakiety o średnicy 300 mm. Pierwszy miał miejsce 15 kwietnia, a drugi 4 listopada.
W kwietniu poleciała konfiguracja jednostopniowa, której głównym celem było potwierdzenie pracy autopilota, prawidłowego działania silników rakietowych, układów sterowania powierzchniami aerodynamicznymi, telemetrii oraz układu zniszczenia opartego na zaprojektowanej przez nas wysokonapięciowej spłonce EBW, czyli Exploding Bridge Wire – powiedział.
W trakcie drugiego startu testowano podzielenie rakiety. – Po wypaleniu się silnika pierwszego stopnia następował pirotechniczny podział rakiety poprzez eksplozję śrub pirotechnicznych, a następnie odpalanie drugiego stopnia. Wówczas uzyskaliśmy wysokość 35 km – dodał Dariusz Sokołowski.
W poniedziałek przetestowano ostatnią, finalną konfigurację. – Trzy niezależne od siebie stopnie kolejno spalały paliwo rakietowe i dzieliły się, uruchamiając sekwencję odpaleń do wysokości 65 km – wyjaśnił.
Prace prowadzone są w ramach projektu: Opracowanie trójstopniowego suborbitalnego systemu rakietowego do wynoszenia ładunków badawczych, dofinansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.
Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia odpowiada za projekt koncepcyjny, obliczenia, wybór i konsultacje technologii u partnerów, produkcję napędów, logikę układów, sterowanie i badania. Konsorcjanci natomiast odpowiadają za technologię wykonania elementów strukturalnych, w tym z kompozytów i materiałów ablacyjnych, oraz za produkcję paliwa rakietowego na utworzonej w ramach projektu linii do zalewania ładunków o średnicy do 650 mm.