„To może być bezprecedensowy dzień”. Trump o pokoju na Bliskim Wschodzie

2025-10-04 7:28

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w piątek, że świat jest bardzo blisko osiągnięcia pokoju na Bliskim Wschodzie. Podkreślił, że z niecierpliwością oczekuje na uwolnienie przez Hamas zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy i dodał, że wiele państw zaangażowało się w proces negocjacyjny. Tymczasem premier Izraela Benjamin Netanjahu uznaje odpowiedź Hamasu na amerykański plan pokojowy dla Strefy Gazy za odrzucenie tej propozycji - przekazała w piątek telewizja Kanał 12.

Donald Trump

i

Autor: Nur Photo/East News/ East News

Trump dziękuje krajom regionu

Trump opublikował w piątek wieczorem krótkie nagranie, w którym podziękował za pomoc m.in. Katarowi, Turcji, Arabii Saudyjskiej, Egiptowi i Jordanii. – Tak wiele osób mocno o to walczyło. To wielki dzień. Zobaczymy, jak to wszystko wyjdzie. Musimy otrzymać ostateczne, niepodlegające zmianie słowo – powiedział, odnosząc się do reakcji Hamasu na jego plan pokojowy.

Amerykański przywódca ocenił, że jest to dzień wyjątkowy i być może bezprecedensowy. – Wszyscy byli zjednoczeni w pragnieniu, by ta wojna się zakończyła i by na Bliskim Wschodzie zapanował pokój. I jesteśmy bardzo blisko jego osiągnięcia – podkreślił.

Stanowisko Hamasu

W piątek Hamas przekazał, że zaakceptował część punktów amerykańskiego planu pokojowego, w tym uwolnienie wszystkich izraelskich zakładników, ale inne elementy wymagają jeszcze dalszych ustaleń.

Trump napisał również w serwisie Truth Social, że z oświadczenia Hamasu wynika, iż organizacja jest gotowa na długotrwały pokój. Wezwał jednocześnie Izrael do natychmiastowego zaprzestania bombardowania Strefy Gazy.

Tymczasem premier Izraela Benjamin Netanjahu uznał odpowiedź Hamasu na amerykański plan pokojowy dla Strefy Gazy za jego faktyczne odrzucenie – podała telewizja Kanał 12. Jak dodano, izraelski przywódca był zaskoczony reakcją prezydenta USA Donalda Trumpa, który wezwał Izrael do natychmiastowego wstrzymania ataków.

W piątek Hamas poinformował, że akceptuje część punktów propozycji Trumpa, w tym uwolnienie izraelskich zakładników, ale inne kwestie – jak zaznaczono – wymagają dalszych ustaleń. Palestyńska organizacja zadeklarowała gotowość do natychmiastowych negocjacji.

Według Kanału 12 Netanjahu po naradzie uznał, że taka odpowiedź oznacza odrzucenie planu amerykańskiego prezydenta. Izraelski premier podkreślił konieczność koordynacji stanowiska z USA, by reakcja Hamasu nie została przedstawiona jako pełna zgoda na plan.

Założenia planu pokojowego

Przygotowany przez Trumpa 20-punktowy plan zakłada m.in. trwałe zakończenie walk, wymianę izraelskich zakładników na palestyńskich więźniów, zwiększenie pomocy humanitarnej, a także odbudowę terytorium. Hamas miałby oddać władzę nad Strefą Gazy w ręce tymczasowej administracji palestyńskiej, jednak w oświadczeniu organizacji nie było mowy o rozbrojeniu.

Netanjahu publicznie deklarował już wcześniej swoje poparcie dla planu Trumpa.

Odkryj Stary Rynek w Bydgoszczy. To historia w każdym kroku