- Spokojne popołudnie w Austin zostało przerwane przez strzelaninę przed sklepem Target, co doprowadziło do tragicznych wydarzeń.
- W wyniku ataku zginęły trzy osoby, a jedna została ranna; sprawca, 32-letni mężczyzna, uciekał, kradnąc samochody.
- Policja z Austin zatrzymała napastnika, który miał problemy ze zdrowiem psychicznym i kryminalną przeszłość.
- Jakie są motywy tego odrażającego aktu przemocy i co dalej z dochodzeniem?
Dramatyczne sceny przed popularnym sklepem
Spokojne, poniedziałkowe popołudnie w Austin zamieniło się w scenę z horroru. Niezidentyfikowany wówczas mężczyzna otworzył ogień przed wejściem do domu towarowego sieci Target. W wyniku strzelaniny dwie osoby zginęły na miejscu. Trzecia ofiara, mimo natychmiastowej pomocy i przewiezienia do szpitala, zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. Czwarta osoba, która również została postrzelona, przebywa pod opieką lekarzy.
Ucieczka i policyjny pościg
Sprawca ataku nie zamierzał oddać się w ręce sprawiedliwości. Jak donosi dziennik "New York Times", powołując się na informacje od lokalnej policji, 32-letni mężczyzna bezpośrednio po strzelaninie porwał samochód. Niedługo później rozbił go i ukradł kolejny pojazd, kontynuując desperacką ucieczkę.
Funkcjonariusze z Austin zorganizowali szeroko zakrojoną akcję pościgową. Finał ucieczki miał miejsce w południowej części miasta, gdzie policjantom udało się zatrzymać podejrzanego. W celu jego obezwładnienia konieczne było użycie paralizatora.
Kim jest napastnik? Zatrzymany miał problemy ze zdrowiem psychicznym
Szczegóły dotyczące tożsamości sprawcy powoli wychodzą na jaw. Szefowa policji w Austin, Lisa Davis, poinformowała, że zatrzymany to 32-letni biały mężczyzna, którego nazwisko nie zostało jeszcze podane do publicznej wiadomości. Wiadomo jednak, że miał on już wcześniej konflikty z prawem i posiada kryminalną przeszłość.
Co więcej, Davis ujawniła, że mężczyzna w przeszłości zmagał się z problemami natury psychicznej. Był nawet przetrzymywany w trybie pilnym, co, jak wyjaśniła szefowa policji, "zazwyczaj ma miejsce, gdy osoba w kryzysie zdrowia psychicznego stanowi zagrożenie dla siebie lub innych".
Władze miasta i Target reagują na tragedię
Lokalne władze są wstrząśnięte poniedziałkowymi wydarzeniami. "To bardzo smutny dzień dla Austin, bardzo smutny dzień dla wszystkich" - skomentowała Lisa Davis podczas konferencji prasowej.
Głos zabrał również burmistrz miasta, Kirk Watson, który za pośrednictwem mediów społecznościowych zapewnił, że śledztwo jest w toku. "Powiem tylko, że był to odrażający, tchórzliwy akt przemocy" - napisał. Na ten moment motywy działania napastnika pozostają nieznane.
Do sprawy odniosło się także kierownictwo sieci Target. W oświadczeniu przytoczonym przez stację CBS News firma złożyła kondolencje rodzinom i bliskim ofiar oraz zapewniła o pełnej gotowości do współpracy z organami ścigania w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności tej tragedii.

Polecany artykuł: