Podpisano plan pokojowy dla Strefy Gazy. "To zajęło 3 tysiące lat"

2025-10-13 20:15

W egipskim Szarm el-Szejk podpisano plan pokojowy dla Strefy Gazy autorstwa Donalda Trumpa. Porozumienie, zawarte m.in. z Egiptem, Turcją i Katarem, poprzedziło uwolnienie przez Hamas 20 żyjących izraelskich zakładników. W zamian Izrael zwolnił blisko 2 tys. palestyńskich więźniów.

Plan pokojowy dla Gazy podpisany. To zajęło 3 tysiące lat

i

Autor: EPA/YOAN VALAT/ PAP

Plan pokojowy dla Gazy podpisany

W poniedziałek 13 października w egipskim kurorcie Szarm el-Szejk doszło do podpisania historycznego planu pokojowego dla Strefy Gazy. Inicjatywa, której autorem jest prezydent USA Donald Trump, została formalnie przyjęta podczas szczytu z udziałem przywódców 35 państw.

Sygnatariuszami dokumentu, obok amerykańskiego prezydenta, byli przywódcy kluczowych państw regionu: prezydent Egiptu Abdel Fatah el-Sisi, prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oraz emir Kataru Tamim bin Hamad al-Thani. W ceremonii nie uczestniczył premier Izraela Benjamin Netanjahu.

Podpisanie porozumienia Donald Trump skomentował w następujących słowach:

- To zajęło 3 tys. lat, by dojść do tego punktu. Potraficie w to uwierzyć? I to się utrzyma. To się utrzyma - powiedział prezydent USA.

Z kolei egipski przywódca Abdel Fatah el-Sisi podkreślił, że celem planu jest stworzenie „niezbędnego horyzontu politycznego dla wdrożenia rozwiązania dwupaństwowego”.

- Jest to bowiem jedyna droga do spełnienia uzasadnionych ambicji zarówno narodu palestyńskiego, jak i izraelskiego, które chcą zakończyć konflikt i żyć bezpiecznie - powiedział prezydent Egiptu Abdel Fattah el-Sisi.

Przełom okupiony niepewnością

Kluczowym warunkiem, który umożliwił zorganizowanie szczytu, było uwolnienie przez Hamas izraelskich zakładników. W poniedziałek przed południem organizacja przekazała przedstawicielom Czerwonego Krzyża 20 wciąż żyjących osób, uprowadzonych 7 października 2023 roku.

Zwolnienie Izraelczyków stanowiło realizację pierwszej fazy rozejmu, który obowiązuje od piątku. W zamian za ten gest strona izraelska zwolniła w poniedziałek 1968 palestyńskich więźniów. Według planu miało to być 250 skazanych na dożywotnie pozbawienie wolności, z czego 154 odesłano do Egiptu, oraz ponad 1700 mieszkańców Strefy Gazy zatrzymanych po wybuchu wojny dwa lata temu.

Porozumienie zakładało również, że Hamas przekaże ciała 28 zakładników, którzy zmarli w niewoli. Jak dotąd przekazano jedynie cztery ciała. Sytuacja ta rzuca cień na trwałość porozumienia i wywołuje zaniepokojenie. Forum Rodzin Zakładników wydało oświadczenie, w którym jego członkowie wyrazili „szok i zaniepokojenie” tym faktem. Głos zabrał również minister obrony Izraela, Israel Kac, który na platformie X stwierdził, że wydanie tylko czterech ciał stanowi „niewypełnienie zobowiązań” przez Hamas.

Trump w Knesecie: "Początek nowego Bliskiego Wschodu"

Przed przylotem do Egiptu Donald Trump złożył kilkugodzinną wizytę w Izraelu, gdzie jako czwarty amerykański prezydent w historii wystąpił w tamtejszym parlamencie. Jego ponadgodzinne przemówienie w Knesecie było wielokrotnie przerywane owacjami na stojąco.

- To nie tylko koniec wojny, to koniec ery terroru i śmierci, a początek ery wiary, nadziei i Boga. To początek harmonii między Izraelem i wszystkimi narodami tego regionu, który niedługo stanie się wspaniały. To historyczny początek nowego Bliskiego Wschodu - mówił.

Wystąpienie spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem izraelskich polityków. Premier Benjamin Netanjahu określił Trumpa mianem „największego przyjaciela Izraela, jaki kiedykolwiek zasiadał w Białym Domu”. Z kolei przewodniczący Knesetu, Amir Ochana, zapowiedział, że wspólnie z przewodniczącym Izby Reprezentantów USA Mikiem Johnsonem rozpocznie starania o przyznanie Donaldowi Trumpowi Pokojowej Nagrody Nobla w 2026 roku.

Świat reaguje z nadzieją

Przywódcy państw zachodnich i Unii Europejskiej obecni na szczycie w Szarm el-Szejk wyrazili nadzieje w związku z podpisanym porozumieniem. Kanclerz Niemiec Friedrich Merz ocenił, że jest to „moment, w którym może rozpocząć się proces leczenia ran i który stanowi krok na drodze do pokoju”. Podobnego zdania był prezydent Francji Emmanuel Macron, według którego „pokój staje się możliwy dla Izraela, dla Gazy i dla całego regionu”.

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa nazwał zwolnienie zakładników „ważnym krokiem na drodze do pokoju”. Unia Europejska zadeklarowała również konkretne wsparcie. Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapewniła, że UE przeznaczy fundusze na odbudowę Strefy Gazy, a szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas zapowiedziała wznowienie misji monitorowania przejścia granicznego między Strefą Gazy a Egiptem.

Źródło: PAP

Radio ESKA Google News