Spór o autorstwo planu pokojowego dla Ukrainy. W USA narastają sprzeczne komunikaty

2025-11-23 7:14

Wokół ujawnionego projektu planu pokojowego dla Ukrainy narastają sprzeczności: część senatorów USA twierdzi, że otrzymali rosyjską propozycję przekazaną Amerykanom, podczas gdy sekretarz stanu Marco Rubio i Departament Stanu zapewniają, że dokument jest amerykański, choć powstał z udziałem stron rosyjskiej i ukraińskiej.

Chaos wokół amerykańskiego planu pokojowego dla Ukrainy

i

Autor: Vladyslav Musiienko/ PAP

Niejasności wokół amerykańskiego planu pokojowego

Członkowie Kongresu USA uczestniczący w forum bezpieczeństwa w Halifax poinformowali, że sekretarz stanu Marco Rubio miał zapewnić ich, iż Stany Zjednoczone nie były inicjatorem ujawnionego planu pokojowego dla Ukrainy, określając dokument jako propozycję stron trzecich – w praktyce rosyjską.

Jak podał portal Politico, parlamentarzyści starali się zakończyć zamieszanie po wycieku projektu. Republikański senator Mike Rounds z Dakoty Południowej relacjonował, że Rubio „wyraźnie dał do zrozumienia”, iż USA otrzymały propozycję przekazaną jednemu z ich przedstawicieli.

– To nie jest nasza rekomendacja ani nasz plan pokojowy. To propozycja, którą jako pośrednicy udostępniliśmy. Wyciekła – powiedział.

Ujawnienie planu wywołało pytania w Kijowie, europejskich stolicach i Waszyngtonie o to, czy USA wspierają rozwiązanie korzystne dla Kremla. Rubio miał też zapewnić senatorów, że nic nie wie o rzekomych groźbach ograniczenia wymiany danych wywiadowczych lub pomocy wojskowej, gdyby Ukraina odrzuciła warunki.

Politico wskazuje, że Rubio, sekretarz ds. armii Dan Driscoll i wysłannik Trumpa Steve Witkoff mają spotkać się w Genewie z ukraińskimi doradcami, zanim rozpoczną rozmowy z Rosjanami. Do negocjacji mogą dołączyć przedstawiciele Francji, Niemiec i Włoch, a UE przygotowuje własną kontrpropozycję, uznając wyciekły dokument za nie do przyjęcia.

Senator Jeanne Shaheen oceniła, że projekt zawiera punkty, których Ukraina i sojusznicy USA nie mogliby zaakceptować, m.in. ograniczenia w rozszerzeniu NATO i w liczebności ukraińskiej armii.

Kongresmeni mówią o propozycji Rosji, Departament Stanu  o dokumencie USA

Kilka godzin później sekretarz stanu Marco Rubio stanowczo zaprzeczył relacjom senatorów. Na platformie X napisał, że „propozycja pokoju jest autorstwa USA”, choć opiera się na wkładzie rosyjskim oraz wcześniejszych i aktualnych konsultacjach z Ukrainą.

Podobny wpis zamieścił zastępca rzecznika Departamentu Stanu Tommy Pigott, nazywając twierdzenia o rosyjskim autorstwie „rażącą nieprawdą”.

Odmienne relacje pojawiły się po wypowiedziach senatorów Roundsa, Shaheen i Angusa Kinga w Halifax. King stwierdził, że 28-punktowy dokument jest „listą życzeń Rosjan”, natomiast Rounds przekonywał, że Rosjanie przekazali go specjalnemu wysłannikowi USA Steve’owi Witkoffowi.

W tle pojawiły się także doniesienia Reutersa, według których Waszyngton miał grozić ograniczeniem wsparcia wojskowego i wywiadowczego, by skłonić Kijów do przyjęcia porozumienia. Prezydent Donald Trump oświadczył, że dał Ukrainie czas do czwartku na odpowiedź, zastrzegając, że nie jest to „ostateczna oferta”.

Rubio jest w drodze do Genewy, gdzie mają odbyć się rozmowy doradców ds. bezpieczeństwa narodowego państw E3, Ukrainy, UE oraz USA w sprawie planu pokojowego.

ROZEJMU NIE BĘDZIE! Prof. Płudowski o pozycji Ukrainy