- Rosja zapewnia, że nie zamierza atakować UE ani NATO, mimo "prowokacyjnych działań" Sojuszu.
- Wiceszef MSZ Rosji mówi o "powolnych postępach" w rokowaniach z USA, ale Moskwa odrzuca tymczasowe zawieszenie broni.
Rosja: nie zamierzamy atakować UE, ani NATO
Wiceszef resortu dyplomacji podkreślił zarazem, że Rosja „zachowuje maksymalną powściągliwość w reakcji na prowokacyjne działania NATO i wysyła sygnały ostrzegawcze swoim przeciwnikom”. W odniesieniu do rokowań z USA na temat zakończenia wojny na Ukrainie Riabkow powiedział, że dochodzi w nich do „powolnych postępów”. Potępił zarazem „złośliwe próby wpływowej grupy państw”, których celem ma być „storpedowanie tych wysiłków i zakłócenie procesu dyplomatycznego”.
Porozumienie w sprawie Ukrainy „jest tym, czego tak bardzo obawiają się nasi przeciwnicy w Brukseli i wielu europejskich stolicach” – stwierdził Riabkow, który zapewnił, że rosyjscy negocjatorzy będą „nadal podążać w tym kierunku, nie ustając w wysiłkach”. Wiceszef rosyjskiego MSZ dodał, że Moskwa nie jest zainteresowana dyskusją o tymczasowym zawieszeniu broni.
Nasze stanowisko jest jasne: (…) jesteśmy za trwałym zaprzestaniem działań wojennych w ramach porozumienia, które rozwiąże pierwotne przyczyny tego konfliktu i zagwarantuje ustrój konstytucyjny Federacji Rosyjskiej przy uwzględnieniu decyzji podjętych na odpowiednich terytoriach przez ich ludność – powiedział Riabkow.
Rozmowy pokojowe na Florydzie
W weekend na Florydzie odbyła się kolejna runda rozmów na temat wstrzymania walk w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie. AFP podkreśliła, że choć nie przyniosły znaczącego przełomu, Stany Zjednoczone i Ukraina określiły je mianem „produktywnych i konstruktywnych”.
Według prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego propozycja USA zakłada ustępstwa terytorialne Ukrainy na rzecz Rosji w zamian za gwarancje bezpieczeństwa dla Kijowa ze strony państw Zachodu. Alternatywna propozycja państw Europy zakłada m.in. rozmieszczenie wielonarodowych sił zbrojnych na Ukrainie oraz gwarancje bezpieczeństwa dla Kijowa podobne do zawartych w art. 5 traktatu NATO.