Piekło za zamkniętymi drzwiami. Dzieci pozostawione same sobie
Sprawę opisują rosyjskie media. Wszystko działo się w mieszkaniu w Norylsku. To tam 35-letnia kobieta zostawiła swoje dzieci: 15-letnią, 2-letnią i roczną córkę oraz 5-miesięcznego synka. Matka poleciła najstarszej córce, by zaopiekowała się młodszym rodzeństwem i wyszła z domu. Dzieci zostały same w zagraconym mieszkaniu, bez jedzenia. Dramat trwał od 14 do 17 grudnia. Ojciec młodszych dzieci nie mógł im pomóc - od prawie roku odbywa karę więzienia za napaść.
Matka bawiła się, gdy jej syn umierał
Podczas gdy jej dzieci cierpiały głód, matka spędzała czas u znajomego. Jak poinformował Komitet Śledczy Kraju Krasnojarskiego i Chakasji, dane z telefonu kobiety wskazują, że w tym czasie ona i jej przyjaciel często kupowali alkohol. Tragedia wyszła na jaw 17 grudnia, gdy pięciomiesięczne niemowlę zmarło z niedożywienia. To właśnie 15-letnia siostra poinformowała matkę o śmierci brata. O sprawie napisała "Komsomolskaja Prawda".
Polecany artykuł:
Zarzuty i pytania bez odpowiedzi
Po odkryciu tragedii młodsze dziewczynki w ciężkim stanie trafiły do szpitala, a najstarsza do schroniska. Ich matka została zatrzymana. Prokuratura wszczęła przeciwko niej postępowanie karne w związku z zabójstwem nieletniego ze szczególnym okrucieństwem. Kobieta została tymczasowo aresztowana.
Śledczy badają teraz wszystkie okoliczności tej sprawy. Sprawdzane będą również działania służb prewencji, ponieważ rodzina nie figurowała wcześniej w żadnych rejestrach pomocy społecznej.
To nie pierwszy taki przypadek
Rosyjskie media zwracają uwagę, że to nie pierwsza tego typu tragedia. W Nazarowie doszło do podobnego incydentu, gdzie matka porzuciła swoje dziecko w zaśmieconym mieszkaniu. Dziecko leżało wśród sterty ubrań, toreb i pustych butelek. Co ciekawe, ta rodzina również była wcześniej uznawana za "zdrową" i nieobjętą nadzorem. Tam na szczęście interwencja przyszła na czas.