Reprezentacja Polski zremisowała z Holandią – Jacek Ziober pełen uznania

2025-11-15 14:15

Reprezentacja Polski w piłce nożnej zremisowała z Holandią 1:1 w eliminacjach Mistrzostw Świata 2026. Jacek Ziober, były reprezentant Polski, wyraził swoje uznanie dla zespołu, podkreślając ich organizację, determinację i zespołowość pod wodzą trenera Jana Urbana.

Piłkarze reprezentacji Polski Jakub Kamiński (C) i Jakub Kiwior (P) cieszą się z gola podczas meczu eliminacyjnego piłkarskich mistrzostw świata z Holandią

i

Autor: Piotr Nowak/ PAP

Jak ocenia występ Polaków Jacek Ziober?

W piątkowym meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Świata 2026, który odbył się w Warszawie, polska reprezentacja zremisowała z Holandią 1:1. Były piłkarz Jacek Ziober uznał ten mecz za najlepszy występ biało-czerwonych w tej fazie eliminacji. „Z półfinalistą ostatnich mistrzostw Europy graliśmy jak równy z równym i pierwszy raz od dawna w starciu z czołowym zespołem nie drżeliśmy o wynik. Naprawę dobrze broniliśmy, o czym świadczy fakt, że Holendrzy, poza akcją bramkową, w zasadzie nie stworzyli dogodnej okazji. Byliśmy świetnie zorganizowani, odpowiedzialni, kolektywni i zdeterminowani. Do tego chcieliśmy grać w piłkę i też spychaliśmy rywala do obrony. Mam nawet wrażenie, że Polacy w ataku byli bardziej konkretni od Holendrów” – tłumaczył były skrzydłowy, który 46 razy wystąpił w zespole narodowym.

Ziober zwrócił uwagę na to, że mimo pewnych momentów przewagi Holendrów, Polacy nie oddali kontroli nad meczem i potrafili odpowiedzieć skutecznymi atakami. Według byłego piłkarza, mimo problemów kadrowych przed meczem, polska drużyna nie miała słabych punktów. Każdy zawodnik wykonał swoje zadania, co było kluczowe w starciu z tak silnym przeciwnikiem. Jedynym elementem, który mógłby wpłynąć na wynik, była niewykorzystana szansa Nikoli Zalewskiego na początku meczu, co zdaniem Ziobera mogło mieć wpływ na jego późniejsze decyzje na boisku.

Co wyróżniało polską drużynę w meczu z Holandią?

Ziober podkreślił, że po takim występie drużyny nie zamierza nikogo krytykować. „Po takim występie całej drużyny nie mam jednak zamiaru nikogo krytykować. Widać było bowiem dużą zespołowość, czego wcześniej brakowało. Mieliśmy dużo mocnych punktów, zaczynając od Tomasza Kędziory i całego bloku defensywy, przez Matty’ego Casha, Piotra Zielińskiego, po autorów bramki – Roberta Lewandowskiego, który popisał się świetnym podaniem, i ‘człowieka o żelaznych płucach’, czyli Jakuba Kamińskiego. Wszyscy zostawili na boisku dużo zdrowia i ich determinacja, wola walki musiały się podobać. Taką drużynę chce się oglądać” – przyznał strzelec ośmiu goli dla drużyny narodowej.

Jakie zmiany wprowadza trener Jan Urban?

Ziober nie ma wątpliwości, że poprawa gry reprezentacji to zasługa trenera Jana Urbana. „Janek uwolnił potencjał reprezentantów i ten zespół wreszcie się rozwija. Widać dużo zmian na lepsze i wrócił optymizm. To choćby gra w obronie, z którą za poprzedników mieliśmy duże problemy. Do tego po odzyskaniu piłki wiemy, co chcemy z nią zrobić i jak stworzyć zagrożenie. Przede wszystkim jednak w naszej grze nie ma już chaosu. Trener – jak to się mówi w piłce - poukładał do dobrze i w meczu z Holandią aż miło było patrzeć na porządek, jaki panował w reprezentacji” – przekonywał były piłkarz.

Remis z Holandią praktycznie zapewnił im awans na Mistrzostwa Świata z pierwszego miejsca w grupie, pozostawiając Polakom perspektywę baraży. Ostatni mecz grupowy Holendrzy rozegrają z Litwą, a Polacy zmierzą się z Maltą.

Źródło PAP.