Protesty w 80 miastach Polski. Kibice i politycy Konfederacji pod hasłem "Stop migracji". Są też kontrmanifestacje [ZDJĘCIA]

2025-07-19 12:25

W sobotę, 19 lipca, Polska stała się areną licznych zgromadzeń publicznych związanych z kwestią migracji. Konfederacja zorganizowała pikiety "Stop imigracji!" w kilkudziesięciu miastach, a środowiska lewicowe odpowiedziały kontrmanifestacjami.

  • W sobotę, 19 lipca, w całej Polsce odbyły się liczne zgromadzenia publiczne dotyczące kwestii migracji.
  • Konfederacja zorganizowała pikiety "Stop imigracji!" w kilkudziesięciu miastach, na które odpowiedziały kontrmanifestacje środowisk lewicowych.
  • Policja apelowała o spokój i przestrzeganie prawa.

Protesty i kontrmanifestacje w kwestii migracji

W sobotę, 19 lipca, na ulice polskich miast wyszli zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy obecnej polityki migracyjnej, manifestując swoje poglądy. Skala protestów jest szeroka – zgłoszono blisko 100 zgromadzeń publicznych w całym kraju.

O godzinie 12:00 w aż 80 miastach Polski, w tym w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Łodzi, Poznaniu, Gdańsku, Białymstoku i Lublinie, rozpoczęły się pikiety organizowane przez Konfederację. Ich hasło przewodnie to "Stop imigracji!", co jasno wskazuje na sprzeciw wobec obecnej polityki migracyjnej.

Na protestach pojawiło się wielu kibiców lokalnych drużyn, widoczni są również politycy Konfederacji. W Białymstoku obecny był Krzysztof Bosak, wicemarszałek Sejmu i jeden z liderów orgaznizującej protesty partii.

- Granice dla masowej imigracji, szczególnie tej niekontrolowanej, należy zamknąć - powiedział przed oficjalnym startem manifestacji. - Mamy w tej chwili w Polsce ogromną liczbę imigrantów. Nikt nie wiem dokładnie ilu, bo państwo polskie nie prowadzi jednego rejestru, nie ma prawidłowego nadzory nad tym, kto w Polsce przebywa - mówił polityk Konfederacji.

W odpowiedzi na działania Konfederacji, środowiska lewicowe zorganizowały kontrmanifestacje w wielu z tych samych miast.

W Warszawie, na kontrmanifestacji zorganizowanej przez Koalicję Antyfaszystowską, pojawiła się m.in. znana aktywistka Babcia Kasia. Doszło do incydentu z jej udziałem - jak informują obecni na miejscu dziennikarze, zbliżyła się zbytnio do organizatorów manifestacji przeciwników imigracji. Została wyniesiona przez policjantów.

Radio ESKA Google News

Apel policji

W związku z tak dużą liczbą planowanych zgromadzeń, policja wydała oficjalny komunikat, w którym apeluje do wszystkich uczestników o zachowanie spokoju i przestrzeganie obowiązującego prawa.

"Funkcjonariusze będą dbać o bezpieczeństwo osób biorących udział w zgromadzeniach oraz osób postronnych, ale zadbają także o to, by przebieg wydarzeń nie powodował utrudnień w ruchu drogowym" – czytamy w komunikacie.

Policja przypomina również, że prawo do wyrażania swoich poglądów nie jest nieograniczone i kończy się w momencie łamania prawa. Służby porządkowe będą monitorować sytuację i reagować na wszelkie próby zakłócenia porządku publicznego.

ŚLEDŹ RELACJĘ NA SERWISIE SE.PL