Groźny pożar pustoszy Kretę
Na popularnej wśród turystów greckiej wyspie Kreta doszło do gwałtownego wybuchu pożaru lasu, który objął tereny w pobliżu miasta Jerapetra. Jak podają lokalne media, żywioł rozprzestrzenia się błyskawicznie i zmusił władze do natychmiastowej ewakuacji hoteli oraz mieszkańców sąsiednich miejscowości. Sytuacja jest dramatyczna, ogień nie został opanowany mimo intensywnych działań strażaków.
Ewakuacje turystów i mieszkańców na Krecie
Z powodu ogromnego zagrożenia ewakuowano pięć miejscowości:
- Agia Fotia,
- Achlia,
- Galini,
- Ferma,
- Koutsounari.
To właśnie tam ogień dotarł najbliżej domostw i obiektów turystycznych. Ewakuacja objęła zarówno mieszkańców, jak i turystów przebywających w hotelach oraz na plażach.
W niektórych przypadkach konieczna była ewakuacja drogą morską — plażowiczów zabierano łodziami z zagrożonych terenów. To pokazuje skalę zagrożenia i nagłość, z jaką sytuacja się rozwinęła.
Groźny pożar na Krecie. Sytuacja wymyka się spod kontroli
Zastępca burmistrza ds. obrony cywilnej Jerapetry w rozmowie z portalem creta24.gr nie ukrywał dramatyzmu sytuacji: „Sytuacja jest trudna” – powiedział. Główną przeszkodą w opanowaniu ognia jest silny wiatr, który sprzyja rozprzestrzenianiu się pożaru i utrudnia pracę jednostek ratowniczych.
Pomocy udzielono kilku osobom, które miały trudności z oddychaniem. Na szczęście, jak dotąd nie ma doniesień o poważnych obrażeniach czy ofiarach śmiertelnych.
CZYTAJ TAKŻE: Pożary w Turcji nie ustępują! W prowincji Izmir wybuchł kolejny. Podsyca go silny wiatr
Ogromne siły rzucone do walki z ogniem na Krecie
W gaszeniu pożaru bierze udział aż 145 strażaków. Do ich dyspozycji oddano 25 wozów strażackich oraz cztery śmigłowce gaśnicze. Grecki rząd w Atenach zdecydował o wysłaniu na wyspę dodatkowych sił i sprzętu.
Działania ratunkowe trwają całą dobę, a priorytetem pozostaje ochrona ludzkiego życia oraz ograniczenie strat materialnych. Niestety, silne podmuchy wiatru i wysoka temperatura znacznie utrudniają skuteczne działania.
Turystyczny raj w ogniu
Kreta, jedna z najczęściej odwiedzanych przez turystów greckich wysp, zmaga się obecnie z jednym z największych pożarów ostatnich lat. Tragedia ta uderza nie tylko w lokalnych mieszkańców, ale również w tysiące turystów, również z Polski, którzy licznie odwiedzają wyspę w szczycie sezonu wakacyjnego.
- Sytuacja jest dosyć ciężka, ponieważ pogoda w tym momencie nie pomaga również strażakom. Wieje bardzo silny wiatr, ponad 8 w skali Beauforta. Przede wszystkim należy słuchać komunikatów od straży pożarnej, od policji. Dzisiaj też jest najwyższy stopień zagrożenia pożarowego na wyspie, także należy bardzo uważać - relacjonuje w rozmowie z Radiem Eska Maria, autorka bloga "Polka na Krecie".
Wszystkie szpitale na wyspie zostały postawione w stan gotowości. Władze zarządziły również masową ewakuację hoteli i domów w gminie Ferma, ponieważ płomienie zbliżają się do tego obszaru.
Oprac. Jakub Sadkowski, źródło: PAP