Co zrobić aby zdać egzamin maturalny? Przede wszystkim należy się do niego bardzo dobrze przygotować. Nauka, nauka i jeszcze raz nauka. Jednak dla wielu osób to za mało i zwracają się w także w innym kierunku. Co zrobić aby zdać, jak zwiększyć swoje szanse? Oto najpopularniejsze przesądy związane z maturami!
PRZESĄDY MATURALNE: KIEDY ZACZĄĆ SIĘ UCZYĆ?
Jeden z przesądów głosi, że naukę do każdego z egzaminów należy rozpocząć dopiero po balu studniówkowym, nie wolno tego robić wcześniej. Według przesądu wiedzą, którą opanowałeś przed imprezą, wypadnie Ci z głowy. Dlatego właśnie z tego powodu naukę należy rozpocząć dopiero po styczniowych zabawach. Jeśli już jesteśmy przy studniówce w wielu regionach polski konieczny jest czerwony element, który ma nam pomóc w zdaniu właśnie takiego egzaminu. Inny, równie znany zabobon głosi, że zarówno panie, jak i panowie nie mogą ścinać włosów po studniówce.
PRZESĄDY MATURALNE: Na pielgrzymkę do Częstochowy?
Kolejny przesąd mówi, iż każdy maturzysta powinien przed egzaminami udać się na pielgrzymkę do Częstochowy. Pielgrzymka do Częstochowy i obejście Drogi Krzyżowej ma wedle powszechnego przesądu zapewnić jasność w głowie maturzysty, co z kolei pomoże mu bez trudu zdać egzamin. Co ciekawe, przesąd funkcjonuje praktycznie w całej Polsce, ponieważ większość szkół średnich organizuje jedno- lub kilkudniowe wyjazdy do Częstochowy.
W południowej części kraju jedna z „legend” głosi, że aby mistrzowsko zdać maturę należy wspiąć się na Giewont. Podobno zdobycie go gwarantuje osiągnięcie szczytu własnych możliwości.
Warto również pamiętać, że życzenia powodzenia i sukcesu maturzyście są absolutnie niedopuszczalne, mogą bowiem przynieść dużego pecha w trakcie egzaminów. O wiele lepiej jest życzyć połamania nóg, skręcenia karku lub długopisu.
PRZESĄDY MATURALNE: Co zrobić przed samym egzaminem?
Kładąc się do snu przed egzaminem, koniecznie włóż pod poduszkę książkę z wybranego przedmiotu. W ten sposób jeszcze cała wiedza z książki ma nam przejść do głowy. Poza tym ten przesąd obowiązuje chyba przed każdym ważnym egzaminem, nie tylko tym maturalnym. W dniu egzaminu wszystko należy rozpocząć od prawej nogi. Dotyczy to: wstawania z łóżka oraz przekraczania progu szkoły i sali egzaminacyjnej, w której się pisze egzamin.
Przed samym wyjściem na egzamin panie muszą pamiętać o czerwonej podwiązce (najlepiej na lewej nodze) oraz bieliźnie w tym samym kolorze, w dodatku tej samej, którą nosiły na studniówce.
Jeszcze przed samym wyjściem z domu należy chwilę usiąść i poczekać. Taki zabieg ma nam dodać spokoju i przynieść szczęście. Wiele osób robi tak przed dłuższymi podróżami. Oczywiście po drodze na sam egzamin także trzeba podróżować ostrożnie i przestrzegać wszystkich innych "zasad" takich jak unikanie czarnych kotów czy przechodzenia pod znakami drogowymi. Kiedy już czekamy przed salą warto także otrzymać kopniaka na szczęście. Delikatny kop z kolana powinien wystarczyć.
PRZESĄDY MATURALNE: Co zabrać na sam egzamin?
Ważne są także szczęśliwe amulety. Nie mówimy tutaj oczywiście o ściągach. Oczywiście na maturę mało co można przynosić, jednak nie przeszkadza to maturzystom w próbach przemycania amuletów w postaci czterolistnych koniczyn, przypinek w kształcie podkowy lub figurek słoni z zadartą trąbą. Dyskretnym amuletem może być czerwona nitka na nadgarstku - najlepiej wiązana przez najlepszego przyjaciela na godzinę przed egzaminem. Jako magiczny amulet możesz wziąć ze sobą również ulubioną maskotkę.
Z pewnością wszystkie wymienione powyżej przesądy nie zaszkodzą. Jednak warto pamiętać, aby do matury przygotować się w sposób należyty, czyli systematycznie się uczyć!
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!
Polecany artykuł: