Dramat na lodowcu Fee. Mężczyzna wpadł do szczeliny lodowca
Do zdarzenia doszło w piątek, na lodowcu Fee w południowej Szwajcarii. Mężczyzna spacerował ze swoim psem, gdy nagle wpadł do kilkumetrowej szczeliny. Na szczęście, chihuahua pozostała na powierzchni.
Mężczyzna, choć uwięziony w szczelinie, miał przy sobie krótkofalówkę i wezwał pomoc.
Jednak ratownicy mieli problem z jego lokalizacją. Wtedy do akcji wkroczyła chihuahua! Ratownicy zauważyli małego psa, który nie odstępował od krawędzi szczeliny. To właśnie dzięki niemu udało się odnaleźć poszkodowanego.
"Prawdopodobnie uratowało mu życie" - czytamy w komunikacie Air Zermatt.
Jak skomentowała agencja AFP, "potężnym bernardynom będącym ikoną ratownictwa górskiego wyrosła poważna konkurencja, i to z najmniej oczekiwanej strony."
Pacjent i bohaterski pies zostali przetransportowani do szpitala w Visp.
Gratulujemy małemu bohaterowi o wielkim sercu oraz właścicielowi, którego pies udowodnił, że jest jego najlepszym przyjacielem.