- Paryska prokurator Laure Beccuau wyraziła oburzenie z powodu ujawnienia informacji o zatrzymaniach w sprawie kradzieży klejnotów z Luwru.
- Uważa, że przedwczesne doniesienia medialne mogą poważnie zagrozić skuteczności trwającego śledztwa.
- Zatrzymano dwóch podejrzanych, którzy próbowali uciec z kraju; ich rola w kradzieży jest wciąż badana.
- Dowiedz się, dlaczego prokurator uważa, że ujawnienie tych informacji jest tak szkodliwe dla śledztwa.
- Więcej informacji znajdziesz na eska.pl
Ujawnienie zatrzymań oburzyło prokurator
Prokurator Paryża Laure Beccuau zabrała głos po publikacjach medialnych dotyczących zatrzymania dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież klejnotów z Luwru. W niedzielnym oświadczeniu przekazała, że jest zaniepokojona faktem, iż informacje o zatrzymaniach pojawiły się w przestrzeni publicznej, mimo że śledztwo wciąż trwa.
– Bardzo ubolewam nad pospiesznym rozgłoszeniem tego przez osoby poinformowane, nie zważając na śledztwo – napisała prokurator w komunikacie. Dodała też, że takie działania mogą utrudnić pracę funkcjonariuszom prowadzącym sprawę i zagrozić skuteczności dochodzenia.
Śledczy wciąż szukają sprawców i zrabowanych klejnotów
Beccuau podkreśliła, że śledczy nadal próbują ustalić, gdzie znajdują się skradzione klejnoty oraz kto dokładnie brał udział w kradzieży. – To ujawnienie może tylko zaszkodzić wysiłkom setki śledczych zmobilizowanych do zbadania tej sprawy – zaznaczyła.
Według prokurator na tym etapie śledztwa jest „zbyt wcześnie, by podawać jakiekolwiek uściślenia”. Dodała, że kolejne informacje zostaną przekazane dopiero po zakończeniu obecnej fazy aresztowań. Beccuau zapowiedziała, że dopiero wtedy możliwe będzie ujawnienie „dodatkowych wątków”, nad którymi pracuje zespół śledczych.
Co wiadomo o zatrzymanych mężczyznach
Francuskie media informowały, że zatrzymano dwóch mężczyzn podejrzewanych o udział w spektakularnej kradzieży, do której doszło 19 października. Według źródeł zbliżonych do śledztwa, obaj mieli należeć do grupy przestępczej odpowiedzialnej za włamanie do Luwru.
Jeden z podejrzanych został ujęty na lotnisku – miał planować wyjazd do Algierii. Drugi natomiast próbował przedostać się do Mali. Ich zatrzymanie było efektem intensywnych działań policji, która od kilku dni śledziła ich ruchy. Na razie nie wiadomo, czy odzyskano jakąkolwiek część zrabowanych klejnotów, które mogły mieć ogromną wartość.
Polecany artykuł:
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!