Koniec pewnej ery
Amerykańska firma iRobot, znana na całym świecie jako producent kultowych robotów sprzątających Roomba, oficjalnie złożyła wniosek o restrukturyzację w trybie tzw. pre-packaged Chapter 11. To amerykańska procedura służącą sprawnemu przeprowadzeniu zmian właścicielskich i finansowych. Proces ten nie oznacza upadłości, bankructwa ani likwidacji firmy. Jak poinformowano w komunikacie prasowym, dokumenty trafiły do sądu w Dystrykcie Delaware. Ta zmiana to kulminacja wielomiesięcznego kryzysu gotówkowego i słabnącej sprzedaży, która postawiła spółkę w trudnej sytuacji.
Jednocześnie ogłoszono, że iRobot zostanie w całości przejęty przez swojego kluczowego producenta i pożyczkodawcę – firmę Shenzhen PICEA, która posiada zaplecze produkcyjne w Chinach oraz Wietnamie. Zgodnie z umową, przejęcie ma pozwolić firmie na kontynuowanie działalności, rozwijanie nowych produktów oraz terminowe regulowanie zobowiązań wobec dostawców i pracowników. Po finalizacji transakcji iRobot stanie się prywatną spółką zależną Picea, a jej akcje zostaną wycofane z publicznego obrotu giełdowego.
iRobot w tarapatach. Lata problemów i fiasko fuzji z Amazonem
Firma iRobot powstała w 1990 roku, jednak prawdziwą globalną sławę zyskała w 2002 roku po premierze Roomby – dyskowego robota, który zrewolucjonizował sprzątanie w milionach domów. Jednak z biegiem lat rosnąca konkurencja na rynku oraz pogarszająca się kondycja finansowa zaczęły coraz mocniej ciążyć na producencie.
Raport za trzeci kwartał tego roku był alarmujący. Przychody firmy wyniosły zaledwie 145,8 mln dolarów, co oznaczało spadek o około 25% rok do roku. Szczególnie bolesny był rynek amerykański, gdzie sprzedaż obniżyła się aż o 33%. W listopadzie firma ostrzegała, że ostatni potencjalny nabywca wycofał się z rozmów, co jeszcze bardziej skomplikowało sytuację marki.
Ostatecznym ciosem okazało się jednak niepowodzenie transakcji z gigantem technologicznym. W 2022 roku ogłoszono plany przejęcia iRobota przez Amazon za 1,7 mld dolarów. Umowa została zerwana w styczniu 2024 roku z powodu przeszkód regulacyjnych w USA i Europie. Tego samego dnia iRobot poinformował o zwolnieniu 31% załogi i ustąpieniu ze stanowiska wieloletniego prezesa, Colina Angle'a. W efekcie kurs akcji firmy spadł o ponad 90% w perspektywie ostatnich pięciu lat.
Koniec legendarnej marki. Ursus ogłosił bankructwo: