Holandia wysyła kontyngent do Polski
Holandia rozpoczęła w tym tygodniu przerzut około 300 żołnierzy oraz dwóch nowoczesnych systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot do Polski. Zgodnie z zapowiedzią holenderskiego ministra obrony Rubena Brekelmansa, kontyngent osiągnie pełną gotowość do działań od 1 grudnia 2025 roku i pozostanie w Polsce do 1 czerwca 2026 roku.
Celem tej misji jest ochrona jednego z kluczowych natowskich węzłów logistycznych, przez który przesyłana jest pomoc wojskowa dla Ukrainy. Zadanie ma strategiczne znaczenie dla bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO.
Przygotowania i dowodzenie misją
Na miejscu już działają kwatermistrzowie, którzy przygotowują teren pod tymczasową bazę holenderską. W najbliższych tygodniach dołączą operatorzy systemów Patriot, którzy przejmą nadzór nad polską przestrzenią powietrzną.
Za przygotowanie komponentu Patriot odpowiada dowódca jednostki DGLC, pułkownik Olav Spanjer. Nie potwierdzono jednak, czy to on będzie pełnił funkcję dowódcy całej misji.
Pułkownik Spanjer podkreślił w rozmowie z regionalnym nadawcą Omroep Brabant, że napięcie w regionie rośnie, a ostatnie rosyjskie ataki na zachodnią Ukrainę doprowadziły do poderwania polskich myśliwców oraz czasowego zamknięcia lotnisk.
Realne zagrożenie i odpowiedzialność operatorów
– Mamy nadzieję, że nigdy nie będziemy musieli użyć Patriotów – to oznaczałoby, że sytuacja naprawdę wymknęła się spod kontroli – powiedział pułkownik Spanjer.
Zwrócił uwagę na psychiczne obciążenia operatorów, którzy obserwują rzeczywiste trajektorie rakiet nad Ukrainą: „to nie są już ćwiczenia, lecz realne zagrożenia i potencjalne ofiary”.
Najnowsza technologia dla ochrony Polski i NATO
Holandia wysyła do Polski najnowszą wersję systemu Patriot w wariancie PAC-3, wyposażoną w zmodernizowane radary oraz oprogramowanie. System ten jest zdolny do przechwytywania rakiet balistycznych, pocisków manewrujących oraz dronów.
Dla porównania, pojedynczy pocisk PAC-3 kosztuje około 4 miliony euro.
Obok systemów Patriot na terenie Polski zostanie rozmieszczony również system NASAMS, służący do zwalczania celów nisko lecących, w tym rakiet manewrujących. Dodatkowo, oddzielna jednostka będzie odpowiedzialna za ochronę bazy przed atakami dronów.
Znaczenie misji dla bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO
System Patriot jest już szeroko stosowany na Ukrainie i odegrał tam kluczową rolę w odpieraniu rosyjskich ataków rakietowych. Wysłanie go do Polski ma znaczenie nie tylko operacyjne, ale również symboliczne.
Holenderski resort obrony podkreśla, że ta decyzja potwierdza zaangażowanie Hagi w zapewnienie bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO, które jest dziś szczególnie istotne w kontekście trwającego konfliktu na Ukrainie.