Miliardy dla NFZ, ale z cięciami w 2025 roku
W piątek, 5 grudnia, podczas szczytu „Na ratunek ochronie zdrowia” w Pałacu Prezydenckim, prezydent Karol Nawrocki złożył podpis pod nowelizacją kluczowej dla pacjentów ustawy. Chodzi o przepisy regulujące działanie Funduszu Medycznego. Dzięki tej decyzji możliwe będzie zasilenie budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia znaczącą kwotą.
Prezydent nie krył jednak swojego krytycznego stanowiska wobec działań rządu. Zarzucił gabinetowi premiera, że „czekał z tą ustawą do samego końca roku”.
- Konsekwentnie apeluję do pana premiera, żeby nie brać pacjentów za zakładników i służby zdrowia nie wrzucać do sporu politycznego – podkreślił Nawrocki, zwracając uwagę na napiętą atmosferę wokół finansowania ochrony zdrowia.
Nowelizacja, przygotowana przez Ministerstwo Zdrowia, wprowadza istotne zmiany w finansowaniu świadczeń. Najważniejszą z nich jest modyfikacja limitu finansowania świadczeń dla dzieci, co w praktyce pozwoli na przekazanie Narodowemu Funduszowi Zdrowia kwoty około 3,6 mld zł. Jednocześnie ustawa przewiduje, że minister zdrowia nie przekaże w 2025 roku z budżetu państwa do Funduszu Medycznego planowanych wcześniej 4 mld zł. To cięcie jest jednym z kluczowych, choć mniej nagłaśnianych, elementów nowej regulacji.
Co dalej z finansowaniem ochrony zdrowia?
Choć w przyszłym roku Fundusz Medyczny nie otrzyma wsparcia z budżetu, nowelizacja określa maksymalne wpłaty w kolejnych latach. Mają one wynieść: 4,4 mld zł w 2026 r., 7,3 mld zł w 2027 r., 7,7 mld zł w 2028 r. oraz 6,0 mld zł w 2029 r. Dotychczasowe przepisy zakładały stały roczny limit wpłat na poziomie maksymalnie 4,2 mld zł, co oznacza, że w perspektywie długoterminowej finansowanie ma wzrosnąć.
Bydgoscy lekarze z Jurasza zrobili pierwszą taką w Polsce operację nowotworu. Sięgał aż do serca: