Reprezentacja Polski w siatkówce mężczyzn walczy o obronę tytułu w Lidze Narodów. Biało-czerwoni w turnieju finałowym w Ningbo prezentują znakomitą formę i w drodze do finału nie stracili nawet jednego seta. W półfinale pewnie pokonali Brazylijczyków, rewanżując się za porażkę z fazy interkontynentalnej. Teraz na ich drodze staje reprezentacja Włoch, która po raz pierwszy w historii zagra w finale tych rozgrywek.
O co walczą Polacy w finale Ligi Narodów?
Niedzielne spotkanie to walka nie tylko o prestiż i złote medale. Zwycięzca tego starcia zakończy tę część sezonu jako lider światowego rankingu. Obecnie to Polacy zajmują pierwsze miejsce, a tuż za nimi plasują się siatkarze z Italii. Dla biało-czerwonych byłby to drugi złoty medal Ligi Narodów w historii, z kolei Włosi już zapewnili sobie pierwszy krążek w tych rozgrywkach.
Choć Polacy przegrali z Włochami podczas fazy interkontynentalnej w Chicago po zaciętym tie-breaku, niedzielny finał będzie zupełnie innym spotkaniem. Wówczas oba zespoły nie grały w najsilniejszych składach. Teraz stawka jest najwyższa, a reprezentacja Polski pojechała do Chin w najmocniejszym obecnie zestawieniu. Podopieczni Nikoli Grbicia mają też znacznie więcej doświadczenia w meczach o medale Ligi Narodów.

Niesamowita seria Nikoli Grbicia i Polaków
Dla biało-czerwonych będzie to już szósty medal w historii Ligi Narodów. Do tej pory zdobyli złoto (2023), srebro (2021) oraz trzy brązowe krążki (2019, 2022, 2024). Polacy kontynuują tym samym niesamowitą passę pod wodzą serbskiego trenera. Z każdej imprezy, w której prowadzi ich Nikola Grbić, wracają z medalem. Cztery godziny przed wielkim finałem, o godz. 9:00 czasu polskiego, w meczu o trzecie miejsce zmierzą się reprezentacje Brazylii i Słowenii.