Niedziela z opadami i porywistym wiatrem
Jak poinformowała PAP synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Katarzyna Ścisłowska, w niedzielę w całym kraju dominować będzie duże zachmurzenie, choć na zachodzie możliwe są większe przejaśnienia. Miejscami, głównie na wschodzie i południu Polski, wystąpią przelotne opady śniegu oraz deszczu ze śniegiem, a lokalnie także deszczu.
Temperatura maksymalna wyniesie przeważnie od 0 do 2 stopni Celsjusza, cieplej będzie na Wybrzeżu, gdzie termometry pokażą około 4 stopni. Najchłodniej zapowiada się na obszarach podgórskich – około minus 2 stopni. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, z kierunków zachodnich, jednak na północy i wschodzie okresami porywisty, osiągający do 70 km/h. Wysoko w Karpatach porywy mogą sięgać 110 km/h, a w Sudetach 85 km/h, co może powodować zamiecie śnieżne.
Noc z ryzykiem gołoledzi
W nocy z niedzieli na poniedziałek nadal utrzyma się duże zachmurzenie, z przejaśnieniami na zachodzie kraju. W drugiej połowie nocy miejscami pojawią się słabe opady śniegu, a na północy również deszczu ze śniegiem i deszczu, lokalnie marznącego. Jak podkreśla synoptyczka IMGW, takie warunki mogą powodować gołoledź i śliskie nawierzchnie.
Temperatura spadnie do od minus 5 stopni Celsjusza do 2 stopni na Wybrzeżu, a w rejonach podgórskich nawet do minus 10 stopni. Wiatr będzie umiarkowany i porywisty, na południu początkowo do 60 km/h, a wysoko w górach w porywach do 100 km/h, sprzyjając zawiejom.
Poniedziałek nadal pod znakiem zimowej aury
W poniedziałek prognozowane jest duże zachmurzenie. Na północy kraju możliwe są większe przejaśnienia oraz przelotne opady śniegu, deszczu ze śniegiem i deszczu. W południowej części Polski synoptycy przewidują także opady przejściowo marznące, które mogą powodować gołoledź.
Temperatura maksymalna wyniesie od minus 1 stopnia na południu do 3 stopni na północy, a miejscami na Wybrzeżu około 5 stopni. Wiatr pozostanie umiarkowany i porywisty, zwłaszcza na północy i wschodzie, osiągając do 60 km/h. W Karpatach i Sudetach porywy do 90–100 km/h mogą powodować zawieje i zamiecie śnieżne.
Zobacz także: Brodacze ze Sławatycz odwiedzili Lublin