Śląskie: Zażartował, że ma dynamit w bagażu. Nie poleciał do Egiptu. Ewakuowano blisko 60 osób z lotniska

i

Autor: Straż Graniczna Racibórz Śląskie: Zażartował, że ma dynamit w bagażu. Nie poleciał do Egiptu. Ewakuowano blisko 60 osób z lotniska

Wydarzenia

Śląskie: Żart z dynamitem w bagażu i ewakuacja lotniska w Pyrzowicach. Interweniowali saperzy

Pracująca na lotnisku w Pyrzowicach straż graniczna miała pełne ręce roboty. Przez jednego z pasażerów trzeba było ewakuować blisko 60 osób. Powołano nawet sztab kryzysowy.

Wielkie zamieszanie i ewakuacja na lotnisku w Pyrzowicach

W poniedziałek, 15 kwietnia na lotnisku w Pyrzowicach doszło do mało zabawnej sytuacji z dynamitem i bagażem w tle. Wszystko dlatego, ponieważ ktoś sobie postanowił zażartować, a ktoś inny był zwykłym, zapominalskim pasażerem. W trakcie odprawy biletowo bagażowej na lot do Hurghady w Egipcie podróżny oświadczył, iż w bagażu rejestrowanym posiada dynamit. 48-letni mieszkaniec Czerwionki-Leszczyn został wylegitymowany. W jego bagażu dynamitu nie było, ale on sam wyleciał z lotniska, a kapitan samolotu odmówił mu wejścia na pokład.

To nie wszystko, bowiem na terenie Katowice Airport znaleziono bagaż bez właściciela, który leżał w Terminalu C. Zwołano sztab kryzysowy oraz ewakuowano około 60 osób. Bagażem od razu zajęli się specjaliści. W trakcie działań skorzystano z samochodu pirotechnicznego, robota, kombinezonu pirotechnicznego i urządzenia rentgenowskiego. W bagażu nie znaleziono żadnych materiałów zabronionych. Kilka godzin później po bagaż zgłosił się jego właściciel, 31-letni obywatel Szwecji.

Obaj podróżni zostali potem ukarani mandatami w wysokości 500 złotych. 

Wakacje w czasach PRL-u. Wiesz, jak wtedy wypoczywano? QUIZ

Pytanie 1 z 11
Gdzie znajdowała się „riwiera PRL-u”?