To banalne równanie zagięło już wielu. Ile to 6+36:6x6-36=?

Nie trzeba przeczytać całej encyklopedii, by być geniuszem. Żeby zadbać o mózg wystarczy codzienny, króciutki trening. Czytanie, rozwiązywanie krzyżówek, nauka kilku słów nowego języka czy parę zadań logicznych to taki mentalny rozruch. Neurony łączą się w nowe pary, pamięć się ćwiczy, a umysł zostaje bardziej odporny na zamulenie. To działa na każdym etapie życia i może opóźnić niektóre skutki starzenia się mózgu. W praktyce nie trzeba planu na miesiąc. Wystarczy 5–15 minut dziennie poświęcone jednej aktywności, która zmusza do myślenia.

Dziś proponujemy małe matematyczne wyzwanie, które wygląda banalnie, ale zmusza do przypomnienia sobie zasady porządku działań. Podejmijcie próbę bez kalkulatora, a potem sprawdźcie rozwiązanie — satysfakcja gwarantowana.

Zobacz też: Ile to jest 6:2(1+2)? Większość osób pokonało to proste równanie matematyczne

Ile to jest 6+36:6x6-36=? 

W tym przypadku kluczowe są zasady kolejności działań. Najpierw nawiasy (tu brak), potem potęgi (tu też brak), potem mnożenie i dzielenie, na tym samym poziomie ważności i wykonywane od lewej do prawej, a na końcu dodawanie i odejmowanie, również od lewej do prawej. Zastosujmy to krok po kroku:

• Najpierw patrzymy na części z mnożeniem/dzieleniem od lewej: 36 : 6 = 6.

Równanie robi się: 6 + 6 × 6 − 36.

• Dalej w tej samej grupie działań mamy 6 × 6 = 36.

Teraz mamy: 6 + 36 − 36.

• Teraz przechodzimy do dodawania/odejmowania od lewej: 6 + 36 = 42.

Pozostaje: 42 − 36.

Na koniec: 42 − 36 = 6.

Ostateczny wynik: 6.

Jeśli wyszło wam to samo, to super! Pamiętaj, że w matematyce liczy się nie tylko wynik, ale i sposób myślenia, a regularne ćwiczenie takich drobiazgów trenuje umysł równie skutecznie jak krótki trening dla ciała.