Uczestniczka "Rolnika" w łzach opuściła program! Gospodarz postawił wszystko na jedną kartę

2025-10-27 10:39

Za nami kolejny, elektryzujący odcinek 12. edycji Rolnik szuka żony. Emocje w gospodarstwie Krzysztofa sięgnęły zenitu! Decyzja rolnika, który postawił na jedną z kandydatek, okazała się brutalnie szczera, prowadząc do łez i dramatycznego pożegnania. Czy postawienie wszystkiego na jedną kartę było słuszne?

Uczestniczka Rolnika w łzach opuściła program! Gospodarz postawił wszystko na jedną kartę

i

Autor: P. Matey/TVP)/ Materiały prasowe

"Rolnik szuka żony" nie przestaje wzbudzać emocji. Widzowie z zapartym tchem śledzili, jak kandydatki Milena i Agnieszka walczą o serce 29-letniego Krzysztofa z Podlasia. Rolnik od początku deklarował, że szuka nie tylko partnerki, ale i przyszłej matki swoich dzieci, stawiając na absolutną szczerość i dojrzałość. Po randkach w gospodarstwach nadszedł czas na ostateczne, bolesne wybory. Czy Milena, która z dystansem podchodziła do zabawnego usposobienia rolnika, miała powody do obaw? Nadszedł moment prawdy, który pokazał, kto jest bliższy sercu Krzysztofa.

Wywiad z Roxie Węgiel | Wywiady ESKA

"Chciałbym ciągle być przy niej"

Krzysztof, na początku sezonu wybrał cztery kandydatki, które miały zawalczyć o jego serce. Szybko odrzucił dwie z nich, zostawiając w gospodarstwie Milenę i Agnieszkę. Widzowie śledzili losy rolnika i jego kandydatek, aby wreszcie zdecydować się na jedną z nich. Jego wybór padł na Agnieszkę.

Chciałbym bardziej porozmawiać z Agnieszką i ją bardziej poznać... (...) W zasadzie chciałbym ciągle być przy niej

- wyznał Krzysztof, nie pozostawiając złudzeń co do swoich uczuć.

Czy od początku było wiadomo, kto jest jego faworytką? Relacja z Agnieszką, pełna czułości i wzajemnego zrozumienia, wyraźnie nabrała rumieńców. Widzowie mogli odczuć narastające napięcie

Szczere wyznanie Mileny

W tym samym czasie, gdy rolnik spędzał czas na randce z Agnieszką, Milena została w gospodarstwie, prowadząc szczere rozmowy z mamą Krzysztofa. Jej refleksje rzuciły nowe światło na całą sytuację i wydawały się być gorzką prognozą nadchodzącego rozstania. Milena otwarcie przyznała, że ma wątpliwości co do relacji z rolnikiem, widząc jego lekkie podejście do życia.

Ja widzę, że Krzyś jest taki pocieszny, zabawny, on sobie ze wszystkiego żartuje i to też mnie przeraża, że ja poważnie myślę i nie wiem, jaki on jest na co dzień. Tutaj nie było głębszych rozmów między nami. Nie iskrzy między nami

Czyżby Milena już wtedy czuła, że jej dni w programie są policzone? Jak się później okazało, jej ocena była trafna. Krzysztof zamiast czekać do ostatniej chwili, dokonał wyboru natychmiast.

Chcę żebyś została u mnie

- usłyszała Agnieszka.

To wyznanie przypieczętowało los Mileny. Rolnik, zyskując pewność co do swoich uczuć, postanowił nie marnować czasu. To był bez wątpienia moment, który zmienił dynamikę programu.

Łzy i dramatyczne pożegnanie z gospodarstwem

Sytuacja Mileny stała się jasna – rolnik podjął decyzję. Choć jej wątpliwości co do relacji z Krzysztofem były szczere, odejście z programu zawsze boli. Uczestniczka, widząc miłość rodzącą się między Agnieszką a rolnikiem, pożegnała się z gospodarstwem, a łzy w jej oczach były świadectwem rozczarowania i smutku. Mimo ulgi, że jej przeczucia się potwierdziły, nie dało się ukryć bólu z powodu odrzucenia.

Sonda
Oglądasz program "Rolnik szuka żony"?

Ta treść jest częścią płatnej współpracy z Google w celu promowania Google Trends.