Dzieci Leszka Lichoty i Ilony Wrońskiej od lat nie chodziły do szkoły. Aktorka zdradziła kulisy tej decyzji

2025-10-03 9:58

W czwartek, 2 października, aktorska para ogłosiła rozstanie, zdradzając, że już od kilku miesięcy nie mieszkają razem, a na światło dzienne zaczęły wychodzić szczegóły ich życia prywatnego, o których być może nie wszyscy mieli pojęcie. Wiadomo bowiem, że Ilona i Leszek byli jedną z pierwszych par w Polsce, które zdecydowały się na nauczanie domowe swoich dzieci.

Dzieci Leszka Lichoty i Ilony Wrońskiej od lat nie chodziły do szkoły. Aktorka zdradziła kulisy tej decyzji

i

Autor: AKPA

Ich związek od początku wymykał się schematom. Poznali się na planie, pokochali, stworzyli szczęśliwą rodzinę, ale konsekwentnie unikali ołtarza, udowadniając, że miłość nie potrzebuje urzędowej pieczęci. Przez dwie dekady Leszek Lichota i Ilona Wrońska tworzyli na pozór zgrany duet, skupiony na aktorstwie i wspólnym, nietypowym biznesie turystycznym. Nigdy nie mówili głośno o swoim życiu rodzinnym, ale nie wszyscy wiedzą, że ich dzieci - Natasza i Kajetan - nie chodzili do tradycyjnej szkoły.

Leszek Lichota: aktorstwo i snooker mają wiele wspólnego | Mellina

Sami uczyli dzieci

Od 2015 roku dzieci Ilony Wrońskiej i Leszka Lichoty uczą się w domu. Taki rodzaj nauczania nie był wówczas tak popularny jak teraz, jednak rodzice Nataszy i Kajetana zdecydowali się na ten odważny krok. To pozwoliło im na zindywidualizowanie toku nauczania i braku potrzeby trzymania się sztywno planu lekcji. Decyzja o edukacji domowej wymagała od rodziców pełnego zaangażowania Sami kształcili dzieci, korzystając jedynie z pomocy korepetytorów do przedmiotów ścisłych. 

W 2015 roku postawiliśmy na edukację domową naszych dzieci i musieliśmy się 'odszkolnić', dużo sobie w głowach poprzestawiać i złapać luz do nauczania

- mówiła aktorka w wywiadzie "Vivą!".

Z czasem pojawiły się większe wyzwania

Leszek Lichota nie ukrywał, że taki tok nauczania był dla nich, jako dla rodziców sporym wyzwaniem. We wczesnych latach było łatwiej, ponieważ materiał być prostszy, jednak z czasem pojawiały się wyzwania, nie tylko ze względu na trudniejsze tematy, ale także na ilość materiału.

Na poziomie podstawowym mogłem naszym dzieciakom pomóc. Ale potem okazało się, że nie mam tyle czasu, ile bym chciał, żeby ich uczyć

- mówił Lichota w jednym z wywiadów.

Aktorka dzieliła się widzą na YouTubie

To jednak nie wszystko. Niektórzy mogli natknąć się na kanał na YouTubie prowadzony przez aktorkę, gdzie opowiadała o nauczaniu domowym i przedstawiała temat ze swojej perspektywy.

Kiedy my zaczynaliśmy edukację domową w 2015 roku, to takich kanałów wspierających rodziców nie było. Pomyślałam sobie, że być może to dobry czas na to, żeby opowiedzieć z perspektywy tych dziewięciu lat

- wspominała w stacji TVN.