Początek października minął pod znakiem chłodu i ponurej pogody. W wielu miejscach temperatura nie przekraczała 10°C, a nocami pojawiały się przymrozki. Rześkie poranki, deszcz i wiatr sprawiły, że poczuliśmy prawdziwą, surową jesień. Choć w ciągu dnia bywało nieco pogodniej, to aura wciąż pozostawała daleka od typowej, złotej polskiej jesieni. Wyż Sieglinde, który obecnie kształtuje pogodę w naszym kraju, przynosi sporo przejaśnień, ale też chłodne masy powietrza.
Sytuacja ma jednak wkrótce się zmienić. Synoptycy zapowiadają, że już w przyszłym tygodniu Polska znajdzie się pomiędzy niżami z zachodu a wyżami ze wschodu, co otworzy drogę cieplejszym masom powietrza z południa Europy. Po serii zimnych dni w końcu możemy więc liczyć na kilka cieplejszych chwil i powiew długo wyczekiwanej jesiennej łagodności.
Zobacz też: Złota jesień Polaków. Jak i dlaczego zmieniamy nawyki urlopowe?
Pogoda na jesień 2025 - czy będzie ciepło?
Najbliższe dni wciąż będą chłodne, szczególnie w weekend. W górach i na północnym wschodzie temperatura spadnie nawet do 4-6°C, a przy gruncie możliwe są przymrozki do -5°C. Na pozostałym obszarze kraju słupki rtęci pokażą od 10 do 13°C. W ciągu dnia nie zabraknie przelotnych opadów i porywistego wiatru, ale od połowy przyszłego tygodnia aura ma się zdecydowanie poprawić.
Według prognoz IMGW i Europejskiego Centrum Prognoz Średnioterminowych, we wtorek i środę (21-22 października) temperatura może wzrosnąć nawet do 17-20°C, a lokalnie, zwłaszcza na południu kraju, jeszcze wyżej. Najcieplej ma być w Małopolsce, na Podkarpaciu i Śląsku, gdzie pojawi się też więcej słońca.
Niestety, to nie potrwa długo. Już w drugiej połowie tygodnia do Polski powrócą fronty z opadami i silniejszym wiatrem, a temperatura spadnie ponownie do 10-15°C. Synoptycy ostrzegają, że koniec października i początek listopada przyniosą typowo jesienną aurę.
W czasie Wszystkich Świętych słupki rtęci pokażą średnio 9-12°C, a w górach i na zachodzie nieco mniej. Możliwe będą też przelotne opady, ale na szczęście bez większych ulewnych deszczy. Jeśli prognozy się sprawdzą, to przed nami jeszcze krótki, ciepły przystanek w środku jesieni, zanim zima naprawdę zapuka do drzwi.
